Mały pies, duże potrzeby – i karma, która się sprawdziła

Mały pies, duże potrzeby – i karma, która się sprawdziła

Gdy pierwszy raz przygotowywaliśmy posiłek dla naszego Chihuahua, zdziwiliśmy się. Tak niewiele jedzenia! A jednak nasz mały przyjaciel miał energię większą niż Jack Russell terrier. Uczyliśmy się, że żywienie małych ras to kwestia precyzji.Psy małych ras takie jak...
Nasz bichon jadł tylko z ręki – teraz je sam

Nasz bichon jadł tylko z ręki – teraz je sam

Poranki były trudne, gdy pies je tylko z ręki i zachęca nas wzrokiem. Jego miska pozostawała pełna, a my liczmy każdy kęs. Było to dla nas źródłem stresu i niepewności.Zdecydowaliśmy się na zmianę. Dowiedzieliśmy się więcej o bichon frise jedzenie i czym nakarmić...
Nowa karma = luźny stolec? U nas tak nie było

Nowa karma = luźny stolec? U nas tak nie było

Pierwsza miska nowej karmy przynosiła obawy. Bałem się przede wszystkim biegunki u psa i nieprzespanej nocy. Nasz pies ma wrażliwy żołądek. Każda zmiana wydawała się być ryzykowna. Ale zmiana pokarmu nie przyniosła problemów. Wszystko poszło gładko, dzięki planowaniu,...
Która karma sprawdziła się dla wrażliwego psa? Moje doświadczenie

Która karma sprawdziła się dla wrażliwego psa? Moje doświadczenie

Kiedy nasz pies zaczął drapać się i nie chciał jeść, czuliśmy się bezradni. Co wieczór zastanawialiśmy się, jaką karmę wybrać. Szukaliśmy najlepszej karmy dla psa z wrażliwym brzuchem, który łatwo się denerwuje.Zaczęliśmy od wizyty u weterynarza i studiowaliśmy składy...
Miękka kupa, 5 razy dziennie – teraz wszystko wróciło do normy

Miękka kupa, 5 razy dziennie – teraz wszystko wróciło do normy

Pewnego poranka, podczas spaceru, zauważyliśmy u naszego psa miękką, lepką kupę. Zdarzyło się to nie tylko raz, ale kilkakrotnie w ciągu jednego dnia. Do wieczora odnotowaliśmy pięć takich incydentów. Wówczas zrozumieliśmy: sygnały z jelit psa są niezwykle ważne i...
W końcu mój pies nie śmierdzi – dieta była kluczem

W końcu mój pies nie śmierdzi – dieta była kluczem

Przez wiele miesięcy mieszkanie było wietrzone po każdym spacerze z psem. Nieprzyjemny zapach z pyska, skóry i uszu łączył się z gazami, co wzbudzało naszą bezradność. Kąpiele przynosiły tylko tymczasową ulgę. Po nich problem z zapachem powracał, niczym...
[]