i 3 Spis treści

Zimowe zapalenie uszu u psów – profilaktyka i leczenie

m
}
02.10.2025
zapobieganie zapaleniu ucha u psa zimą

i 3 Spis treści

Kiedy mróz szczypie w policzki, a śnieg skrzypi pod butami, wracamy domu z ciepłem w sercu. Ale towarzyszy nam też niepokój. Wielu z nas zna tę sytuację: pies potrząsa głową, ociera ucho o kanapę. Wtedy zapalenie ucha u psa zimą łatwo wkrada się do domów, niepostrzeżenie. Wówczas chcemy jak najszybciej pomóc naszemu pupilowi, lecz potrzebujemy skutecznego planu działania.

Poniżej przedstawiamy informacje kluczowe dla każdego opiekuna psa w Polsce. Omawiamy, jak mróz, wilgoć i wiatr zwiększają ryzyko zapalenia zewnętrznego kanału słuchowego. Pokazujemy też, jak dbać o profilaktykę i higienę uszu naszych psów zimą oraz kiedy konieczne staje się rozpoczęcie leczenia. Ponadto, skupimy się na psach rasy wrażliwej i alergicznych, dla których zapobieganie jest szczególnie ważne.

Przedstawiamy zasady bezpiecznych spacerów, sposoby domowego wsparcia, które nie szkodzą zdrowiu pupila, oraz przegląd diagnostyki i metod terapii stosowanych przez weterynarzy. Zwrócimy uwagę na rolę żywienia, suplementacji i odpowiednich kosmetyków. Dodatkowo, wskażemy produkty CricksyDog, które pomagają pielęgnować wrażliwe uszy psów. Na zakończenie znajdziecie sezonowy plan opieki, ważny od listopada do marca, oraz listę najczęstszych błędów, które warto omijać. Przechodzimy przez zimę razem, dbając o nasze psy każdego dnia.

Kluczowe wnioski

  • Zima sprzyja stanom zapalnym uszu przez wilgoć, wiatr i wahania temperatur.
  • Wczesne rozpoznanie objawów i szybkie leczenie zapalenia uszu u psów skraca czas terapii.
  • Regularna profilaktyka uszu psa i higiena uszu psa zimą zmniejszają ryzyko nawrotów.
  • Spacery w mrozie wymagają ochrony, osuszania i kontroli po powrocie do domu.
  • Żywienie, suplementacja i odpowiednie kosmetyki wspierają odporność ucha.
  • Psy alergiczne i rasy predysponowane potrzebują szczególnej czujności zimą.
  • Zapobieganie zapaleniu ucha u psa zimą to codzienne nawyki, a nie jednorazowa akcja.

Dlaczego zimą psy częściej cierpią na problemy z uszami

Gdy temperatura na zewnątrz spada, a my wracamy do ogrzewanego domu, uszy naszego psa tracą wilgoć. Zmiany temperatur osłabiają jego naturalną ochronę, co ułatwia bakteriom i grzybom atakowanie skóry. To kluczowy powód zwiększonej liczby zapaleń uszu u psów w zimie.

Śnieg i deszcz, w połączeniu z mrozem, wpływają na wilgotność w uchu psa. Powoduje to, że warunki w uszach stają się idealne dla drożdży Malassezia pachydermatis oraz bakterii jak Staphylococcus pseudintermedius. Zimowy mikroklimat sprzyja ich rozwojowi.

Ograniczając cyrkulację powietrza wokół uszu naszego psa przez komin czy kurtkę, tworzymy środowisko idealne dla patogenów. Nawet krótki spacer może wystarczyć, aby zapalenie uszu rozwinęło się.

Myjąc psa zimą po błocie i nie susząc go dokładnie, narażamy go na macerację skóry. Do tego sól drogowa i chemikalia mogą podrażniać uszy. W efekcie, drapanie przez psa tworzy mikrourazy, co sprzyja zakażeniom.

Zimą w domach gromadzi się więcej kurzu, co może zaszkodzić psom z atopią. Mniejsza aktywność fizyczna i brak słońca obniżają odporność. Ta kombinacja czynników sprawia, że problemy z uszami są zimą bardziej powszechne.

  • Mróz na zewnątrz i suche powietrze w domu osłabiają barierę skóry.
  • Nadmierna wilgoć po śniegu i kąpielach zwiększa kolonizację drobnoustrojów.
  • Akcesoria ograniczające wentylację podnoszą temperaturę w kanale słuchowym.
  • Sól i chemikalia wywołują podrażnienia oraz drapanie i mikrourazy.

Objawy zapalenia ucha u psów, które łatwo przeoczyć zimą

W zimie drobne sygnały mogą być niezauważalne. Po spacerze w śniegu potrząsanie głową przez psa lub nerwowe ruchy łapą są ważne. Stanowią one pierwsze, subtelne objawy zapalenia ucha u psa, często błędnie interpretowane jako zachowanie nawykowe.

Przy dobrym świetle warto sprawdzić przewód słuchowy. Zaczerwienienie, wilgotny, brązowy lub żółtawy wysięk i nieprzyjemny zapach z ucha psa to sygnał alarmowy. Zimą, suche powietrze może zmniejszyć wydzielinę, co bywa niekiedy lekceważone.

U psów długouchych, ciepły, wilgotny fałd małżowiny lub kołtunienie włosa wskazuje na problem. Jeśli pies unika kontaktu głową przy zakładaniu szelki czy kominiarki, może to być objaw nadwrażliwości. Należy również zwrócić uwagę na krótkie przechylanie głowy.

Warto obserwować drapanie ucha u psa zimą. Jeżeli jest to skoncentrowane na jednym uchu i nasila się po powrocie do ciepła, istnieje większe ryzyko zapalenia. Czapki i kominy mogą zatrzymywać wilgoć, co komplikuje wczesną diagnozę.

Zapalenie w ostrym stanie objawia się bólem, rumieniem, intensywnym świądem i obfitym wysiękiem. W przebiegu przewlekłym zauważyć można zgrubienia skóry, przebarwienia i powracający dyskomfort. Rozpoznanie różnic między stanami ułatwia szybką interwencję oraz możliwość odpowiedniego leczenia.

  • Objawy alarmowe: krwiak ucha, ropny lub zielonkawy wysięk, gorączka.
  • Niepokojące sygnały neurologiczne: utrata równowagi, silny ból przy otwieraniu pyska.
  • Zapach drożdżowy lub ostry, metaliczny — wskazuje na nadkażenie.

Po każdym spacerze należy regularnie sprawdzać uszy naszego pupila. Łagodne czyszczenie i uważna obserwacja reakcji psa na dotyk, oraz zapisywanie częstości potrząsania głową pies, pomogą wykryć problem we wczesnym stadium.

zapobieganie zapaleniu ucha u psa zimą

Profilaktyka uszu psa w zimie opiera się na prostych, regularnie powtarzanych nawykach. Dwa do trzy razy w tygodniu dokładnie badamy małżowiny i wejście do kanału słuchowego naszego psa. Oceniamy kolor, zapach oraz sprawdzamy, czy nie ma wysięku lub zaczerwienienia. Dzięki takim czynnościom realnie zapobiegamy zapaleniu ucha jeszcze przed pojawieniem się bólu.

Po spacerach w wilgotnych warunkach, jak śnieg czy deszcz, kluczowe jest dokładne osuszenie uszu psa. Wykorzystujemy do tego waciki i miękki ręcznik, unikając użycia suszarki z gorącym powietrzem. Taka troskliwa higiena ogranicza wilgotność, co utrudnia rozwój drożdżaków i bakterii w uchu psa.

Regularne czyszczenie uszu jest niezbędne. U zdrowych psów wykonujemy to raz na tydzień, a u tych predysponowanych – dwukrotnie lub trzykrotnie, zawsze po konsultacji z weterynarzem. Do czyszczenia wybieramy preparaty z łagodnymi surfaktantami, zawierającymi składniki osuszające i antyseptyczne.

Przy planowaniu spacerów bierzemy pod uwagę warunki pogodowe. W ekstremalnych mrozach decydujemy się na krótsze, ale częstsze wyjścia. Dbamy o ochronę uszu, stosując przewiewne materiały, co pozwala uniknąć kondensacji pary wodnej. Jest to praktyczne rozwiązanie, jak chronić uszy psa zimą, zachowując ich odpowiednią temperaturę.

W naszym domu zwracamy uwagę na odpowiedni mikroklimat. Unikamy nadmiernego ogrzewania i trzymamy psa z dala od źródeł ciepła takich jak kominki czy grzejniki. Regularnie przycinamy sierść wokół kanału słuchowego u psów z obfitą sierścią. Takie działania poprawiają cyrkulację powietrza, co jest korzystne dla higieny uszu.

Dieta ma wpływ na zdrowie skóry i uszu psa. Wprowadzamy do niej kwasy EPA i DHA z ryb, cynk oraz biotynę. U psów, które miały problemy z zapaleniem ucha, ograniczamy pokarmy wywołujące alergie po konsultacji z lekarzem weterynarii. Dzięki odpowiedniemu żywieniu, profilaktyka uszu działa od wewnątrz.

U psów skłonnych do problemy z uszami planujemy wizyty kontrolne u weterynarza co 6–8 tygodni w okresie zimowym. Pozwala to na wczesne wykrycie problemów i dostosowanie pielęgnacji uszu do aktualnych potrzeb. To sposób na świadome zapobieganie zapaleniu ucha.

  • Przegląd uszu 2–3 razy w tygodniu: kolor, zapach, wysięk.
  • Po wilgotnym spacerze: wacik + ręcznik + naturalne schnięcie.
  • Czyszczenie: 1× tygodniowo u zdrowych, 2–3× u predysponowanych.
  • Preparaty: łagodne surfaktanty, składniki osuszające i antyseptyczne.
  • Spacery: krótsze, częstsze, przewiewna ochrona małżowin.
  • Dieta: EPA/DHA, cynk, biotyna; ograniczenie alergenów przy wskazaniach.
  • Strzyżenie okolic kanału słuchowego u ras długowłosych.
  • Kontrole sezonowe u lekarza weterynarii przy skłonnościach do nawrotów.

Przyjęcie tych kroków sprawia, że ochrona uszu psa w zimie staje się czytelna i łatwa do zrealizowania każdego dnia. Regularna higiena uszu przekształca się w istotny element naszego zimowego planu dbania o psa.

Najczęstsze przyczyny: od alergii po urazy mechaniczne

Zimna i wilgotna pogoda wpływa na częste zapalenia ucha u psa, dzieląc przyczyny na kilka kategorii. Są to: czynniki predysponujące, pierwotne, wtórne oraz podtrzymujące. Maceracja skóry po kontakcie ze śniegiem oraz drażnienie nabłonka przewodu słuchowego przez zamarzające kryształki lodu to zimowe wyzwanie.

Zwężony kanał słuchowy, obfita sierść w małżowinie ucha i wilgotne klimaty prowadzą do problemów. Kołtuny mogą blokować przewód słuchowy, tworząc ciepłe, beztlenu wspierające nadkażenia i przewlekłe stany zapalne.

Alergie pokarmowe i środowiskowe często prowadzą do nawracającego zapalenia ucha, bez innych objawów skórnych. Szczenięta mogą mieć dodatkowe problemy z ektopasożytami, na przykład Otodectes cynotis. Zimą zagrożenie stanowią także ciała obce jak trawa czy igły.

Infekcje bakteryjne i drożdżaki typu Malassezia są wynikiem wtórnym. Ich nadmierny wzrost wywołuje świąd, rumień i nieprzyjemny zapach. Namnażanie się tych mikroorganizmów jest wspomagane przez wilgoć, zwłaszcza gdy nie osuszymy psa po powrocie z zimowego spaceru.

Do czynników podtrzymujących zaliczamy zwężenie kanału słuchowego czy polipy. Błędy w pielęgnacji, takie jak zbyt agresywne lub rzadkie czyszczenie uszu, utrwalają problem. Reakcje na detergenty, używane podczas prania kurtek i szelek, nasilają się zimą.

  • Urazy ucha psa: intensywne drapanie rękawiczką, zaczepianie o zmarznięte gałęzie, mikrourazy od lodu.
  • Alergia a zapalenie ucha: poprawa po dietach eliminacyjnych wskazuje na pokarmową etiologię.
  • Drożdżaki Malassezia pies: wymagają kontroli wilgoci i właściwych preparatów pielęgnacyjnych.
  • Predyspozycje anatomiczne: wąski kanał, bujna okrywa włosowa, kołtuny zatykające przewód.

Zapalenia ucha u psa rzadko są efektem pojedynczej przyczyny. Łączy się to z zimową wilgocią, drobnymi urazami, alergenami, oraz niezauważalnym wzrostem drobnoustrojów. Ważne jest, by brać pod uwagę wszystkie grupy czynników.

Rasy szczególnie narażone oraz indywidualne predyspozycje

Gdy temperatura spada, rasy psów wykazujące się większą wrażliwością na zapalenie ucha wymagają szczególnej uwagi. Szczególnie dotyczy to cocker spanieli, bassetów, beagli, springer spanieli, u których długie uszy ograniczają przepływ powietrza. Taka budowa uszu sprzyja wilgoci i rozwojowi bakterii, czyniąc te rasy bardziej podatnemi na infekcje. Infekcje mogą być spowodowane częstym przebywaniem na mrozie.

Drugą grupą ryzyka są psy z nadmiernym owłosieniem w uszach, takie jak pudle czy shih tzu. Ich włosy mogą zatrzymywać wodę i zabrudzenia, co w okresie zimowym zwiększa ryzyko zapalenia uszu. W tych przypadkach budowa uszu wpływa na większą podatność na choroby, niezależnie od panującej pogody.

Na liście znaleźć można również rasy predysponowane do atopii: west highland white terrier, buldog francuski, mops, staffordshire bull terrier. U tych psów zapalenie ucha często jest pierwszym sygnałem alergii. Rasy te mają zatem inny mechanizm podatności na zapalenia – oparty na reakcjach immunologicznych.

Psy, które są aktywne na zewnątrz i uprawiają pływanie, jak labradory czy husky, są częściej narażone na wilgoć i mróz. Długie sesje treningowe w zimnie mogą zwiększać ryzyko infekcji. Są to psy, które zarówno przez budowę, jak i styl życia, narażone są na zapalenie ucha.

  • Budowa ucha: wąski kanał słuchowy i polipy sprzyjają zastojowi.
  • Historia chorób: przewlekłe stany zapalne nasilają wrażliwość.
  • Wiek: szczenięta częściej łapią roztocza, seniorzy mają zmiany przewlekłe.
  • Masa ciała i fałdy skórne: trudniejsza wentylacja i wyższa wilgotność.

Z tego powodu opieka nad każdym psem jest dostosowywana indywidualnie. Rozumiemy, że częstotliwość wizyt kontrolnych, sposoby suszenia uszu i dobór środków powinny być dostosowane do specyfiki każdej rasy. Takie indywidualne podejście uznajemy za klucz do skutecznej profilaktyki zapalenia ucha w zimie.

Codzienna higiena uszu w sezonie zimowym

Zimowe warunki jak wilgoć, mróz i wiatr mogą być przyczyną podrażnień. Dlatego regularne, ale rozważne czyszczenie uszu psa jest kluczowe. Ważne jest, aby postępować delikatnie, korzystając z dobrej widoczności i odpowiednich narzędzi.

Wybieramy płyny do uszu od sprawdzonych producentów, takich jak Virbac, VetExpert czy Bayer. Odradzamy stosowanie produktów z intensywnymi perfumami, drażniącymi olejkami eterycznymi oraz wysokim stężeniem alkoholu, jeśli pies ma nadwrażliwą skórę lub stan zapalny.

  • Przy każdym śnieżnym spacerze przeglądamy uszy i w razie potrzeby delikatnie je osuszamy ręcznikiem z mikrofibry.
  • Używamy świeżych ręczników i oddzielnych wacików dla każdego ucha, aby zapobiec przenoszeniu zanieczyszczeń.
  • U groomera zlecamy przycięcie włosów wokół kanału usznego, by zwiększyć przepływ powietrza.

Bezpieczne czyszczenie uszu psa wymaga metodycznego podejścia. Jego nauka odbywa się raz, a potem wprowadzamy ją jako rutynę.

  1. Przy dobrym oświetleniu badamy małżowinę ucha i wejście do kanału, szukając niepokojących sygnałów.
  2. Wlewamy odrobinę płynu do ucha, masujemy podstawę ucha przez pół do pełnej minuty, słuchając „chlupania”. Nie należy przesadzać z ilością płynu.
  3. Pozwalamy psu wstrząsnąć głową, by pozbył się zanieczyszczeń.
  4. Delikatnie wycieramy nadmiar gazy lub wacika, unikając patyczków, które mogą szkodzić.

Dopasowujemy częstotliwość czyszczenia do typu ucha i aktywności psa. Psy z bujną sierścią lub długimi uszami często potrzebują intensywniejszej pielęgnacji. Przy złej pogodzie, błocie, śniegu, czyszczenie powinno być częstsze, ale zawsze delikatne.

Pytając, jak dbać o uszy psa, pamiętajmy o zasadzie „mniej oznacza więcej”. Regularne stosowanie umiarkowanej ilości specjalistycznego płynu i delikatne ruchy zapewniają optymalny efekt. Zawsze stosujemy się do instrukcji na etykiecie i konsultujemy wątpliwości z weterynarzem.

Zdrowe nawyki higieniczne to klucz do ochrony uszu psa przed zimowymi problemami. Uwaga na detale jak świeże waciki, odpowiednie preparaty, kontrola po spacerze – przynosi wyniki w postaci zdrowych uszu.

Spacer w mrozie: praktyczne zasady ochrony uszu

Gdy temperatura spada poniżej -10°C, planujmy krótsze wyjścia, ale częściej. Unikajmy silnego wiatru oraz chodników pokrytych gołoledzią. Takie działania pomogą uniknąć ryzyka mikrourazów oraz podrażnień u naszych czworonogów w mroźne dni.

Przed wyjściem na spacer, upewnijmy się, że szelki lub uprząż nie obcierają ucha naszego pupila. W przypadku psów o długich uszach, unikajmy biegania w głębokim śniegu. Kryształki śniegu mogą bowiem przywierać do sierści, co zwiększa ryzyko odmrożeń.

W bardzo zimne dni zakładajmy psu lekki komin lub miękkie nauszniki. Ważne, aby akcesoria te były przewiewne i noszone jedynie przez krótki czas. To zapobiega przegrzaniu i maceracji skóry w okolicach ucha.

Po powrocie do domu, niezwłocznie zdejmijmy psu wszelkie ubrania oraz akcesoria. Następnie, delikatnie przetrzyjmy jego uszy suchą gazą. Jeśli nasz pupil zacznie drapać uszy, oferujmy mu zabawkę lub smakołyk. Pozwoli to uniknąć zadrapań.

Wybierając trasy na spacer, unikajmy miejsc, gdzie stosuje się sól drogową. To ważne, by sól nie miała szansy dotrzeć do uszu naszego psa. Taka profilaktyka pomaga chronić uszy naszych psów przed mrozem na co dzień.

  • Wyjścia: krótsze interwały poniżej -10°C, bez wiatru i gołoledzi.
  • Sprzęt: dopasowane szelki, bez ocierania przy nasadzie ucha.
  • Akcesoria: komin dla psa uszy tylko w ekstremalnym mrozie, na krótko.
  • Po spacerze: osuszenie gazą, kontrola lodu i śniegu.
  • Trasy: omijamy solone odcinki; brak kontaktu soli z małżowiną.

Stosując się do tych wskazówek, zminimalizujemy ryzyko odmrożeń i podrażnień ucha naszego futrzanego przyjaciela. Dzięki temu, spacery zimowe będą bezpieczne i komfortowe. To pozwala zachować zdrowie i dobre samopoczucie naszego psa, nawet w największe mrozy.

Kąpiele, śnieg i wilgoć: jak osuszać uszy po wyjściu na dwór

Po powrocie z zimowego spaceru, niezwłocznie zajmujemy się uszami naszego psa. Używamy miękkiego ręcznika, aby delikatnie dotknąć małżowin usznych i ich otoczenia. Unikamy wtłaczania materiału w głąb ucha. Dzięki temu zmniejszamy wilgoć w uszach naszego pupila i minimalizujemy ryzyko, że uszy szybko się ochłodzą.

Jeśli dostrzeżemy kulki śniegu przy wejściu do ucha, delikatnie je rozgniatamy ciepłą dłonią. Następnie, bardzo ostrożnie, odklejamy je, starając się ich nie szarpać. Dajemy czas na naturalne odparowanie wody, podczas gdy nasz pies odpoczywa w suchym i ciepłym miejscu.

W przypadku, gdy pies zamoczy uszy we wodzie lub głębokim śniegu, sięgamy po specjalny preparat osuszający. Taki środek, zalecony przez weterynarza, jest kluczowy do zachowania zdrowia uszów. Prawidłowa pielęgnacja jest tu niezbędna, aby zapobiec zapaleniu ucha, które może wyniknąć z niewłaściwej opieki.

Niewskazane jest użycie gorącej suszarki, gdyż może zaszkodzić delikatnej skórze. Zarówno wysoka temperatura, jak i mikropęknięcia, stanowią zagrożenie. Zamiast tego, pozwalamy na spokojne wyschnięcie oraz zapewniamy delikatną cyrkulację powietrza wewnątrz domu.

Ważne jest również dbanie o czystość ręczników i koców, których używa nasz pies. Zapewnienie, że są one zawsze suche i wolne od brudu, pomaga utrzymać uszy pupila w dobrym stanie. Wilgotne materiały mogą bowiem zachęcać do rozwoju drobnoustrojów.

Podczas korzystania z hydroterapii w zimowych miesiącach, po każdej takiej sesji konieczna jest dokładna kontrola uszu. Sprawdzamy je i osuszamy, a regularne wizyty u weterynarza pozwalają dobrze zrozumieć potrzeby naszego psa. Dowiadujemy się, jak skutecznie osuszać jego uszy i jak szybko reagować na objawy podrażnienia.

Nie zapominajmy także o codziennym sprawdzaniu zapachu i koloru wydzieliny z uszu naszego psa. Jeżeli zauważymy nadmierną wilgoć, świąd czy jakikolwiek dyskomfort, może to oznaczać, że uszy naszego zwierzaka potrzebują natychmiastowej opieki.

  • Używamy miękkiego, suchego ręcznika; bez wciskania do kanału.
  • Po zanurzeniu w wodzie lub śniegu – preparat osuszający od weterynarza.
  • Bez gorącej suszarki; stawiamy na naturalne odparowanie.
  • Usuwamy kulki śniegu przy wejściu do ucha, nie szarpiemy.
  • Sucha leżanka i ręczniki ograniczają wilgoć w uszach psa.
  • Hydroterapia zimą: obowiązkowe osuszanie i kontrola po każdej sesji.

Domowe wsparcie leczenia: co możemy, a czego nie powinniśmy robić

Gdy nasz pies cierpi z powodu wrażliwych uszu zimą, rozpoczynając domowe leczenie, kierujemy się delikatnością. Używamy rekomendowanego płynu do czyszczenia, np. marki Virbac czy Zoetis. Delikatnie przecieramy małżowinę ucha gazikiem, pamiętając, by nie dociskać mocno. Dodatkowo, zapewniamy psu ciepłe i suche miejsce do spania i utrzymujemy wilgotność w pomieszczeniu na poziomie 40–50%.

By ograniczyć drapanie, regularnie przycinamy pazury i zapewniamy psu spokojne zajęcia w domu. W przypadku intensywnego drapania, można założyć psu kołnierz ochronny. Ograniczamy płukanie uszu do łagodnych metod i używamy specjalistycznych preparatów. Silne strumienie są niezalecane.

  • Możemy: stosować zalecany płyn czyszczący, osuszać małżowinę gazikiem, zadbać o spokój i odpowiednią temperaturę, kontrolować wilgotność powietrza w pomieszczeniu.
  • Możemy: zapobiegać drapaniu poprzez dostarczanie zabawek do lizania, mat węchowych i stosowanie kołnierza, jeżeli jest to niezbędne.
  • Nie powinniśmy: używać patyczków kosmetycznych ani preparatów przeznaczonych dla ludzi.
  • Nie powinniśmy: aplikować psu domowych mikstur, takich jak ocet czy oleje i olejki eteryczne.
  • Nie powinniśmy: podawać psu antybiotyków lub kortykosteroidów bez konsultacji z weterynarzem.
  • Nie powinniśmy: stosować silnego płukania uszu, ponieważ niewłaściwe metody mogą przynieść więcej szkody niż pożytku.

Jeśli zauważymy krew, ropę, silny ból lub niezwykłe pochylenie głowy u psa, powinniśmy przerwać czyszczenie i niezwłocznie skontaktować się z weterynarzem. Należy kontynuować leczenie zalecone przez specjalistę, nawet jeśli obserwujemy szybką poprawę. Domowe metody leczenia zapalenia ucha mogą jedynie wspomagać, ale nie zastąpią profesjonalnej opieki. W razie jakichkolwiek wątpliwości, zawsze warto przestrzegać sprawdzonych i bezpiecznych zasad.

Diagnostyka weterynaryjna zapalenia uszu

Gdy rozpoczynamy diagnostykę w gabinecie, najpierw zbieramy wywiad. Interesuje nas czas trwania problemu, sezonowość, dieta, kąpiele, a także wcześniejsze terapie psa. To pozwala nam dokładnie określić następne kroki. Ułatwia to skuteczne planowanie diagnostyki problemów ucha u psa.

Otoskopia psa to podstawowy zabieg. Oceniamy zdrowie przewodu słuchowego i błony bębenkowej. Sprawdzamy, czy nie ma obrzęku, wydzieliny czy obcych ciał. Stan błony bębenkowej jest kluczowy. Decyduje o wyborze leczenia i ryzyka przy ewentualnej perforacji.

Wykonujemy również cytologia ucha psa z odebranego materiału. Pod mikroskopem szukamy bakterii, grzybów Malassezia i komórek zapalnych. Ta procedura pozwala nam rozróżnić, czy mamy do czynienia z infekcją pierwotną, czy wtórną. W efekcie możemy wybrać najbardziej odpowiednią terapię.

Jeśli istnieje podejrzenie świerzbowca usznego, badamy próbki pod kątem Otodectes cynotis. W przypadkach nawracających zapaleń lub gdy przebieg jest ciężki, zlecany jest posiew bakteryjny u psa z antybiogramem. To pozwala nam dobrać antybiotyk idealnie pasujący do konkretnego patogenu.

W sytuacjach przewlekłych wymagane jest głębsze badanie. Stosujemy otoskopię wideo lub tomografię komputerową. Szczególnie, gdy podejrzenie pada na zwężenia, polipy czy inne zmiany. Zwracamy uwagę na choroby współistniejące, przykładając dużą wagę do alergii. Nierzadko konieczna jest dieta eliminacyjna i konsultacja dermatologiczna.

Dokumentacja fotograficzna z otoskopii jest cenna. Umożliwia porównanie postępów między wizytami. Więc cały proces – od wywiadu, przez otoskopię, cytologię, aż po posiew bakteryjny – tworzy wiarygodną całość w diagnostyce zapalenia ucha u psów.

Leczenie zapalenia ucha u psa zimą: krople, antybiotyki i terapia wspierająca

Zimą, ze względu na wilgoć i mróz, stany zapalne u psów mogą się nasilać. Rozpoczynamy leczenie otitis externa od cytologii i badania klinicznego. Te kroki pozwalają nam na ustalenie odpowiedniego planu działania. Pomagają również wykluczyć uszkodzenie błony bębenkowej.

W przypadku infekcji bakteryjnych przepisuje się często krople z antybiotykiem. Składniki takie jak gentamycyna, enrofloksacyna lub florfenikol są powszechnie stosowane. Często są łączone z glikokortykosteroidami, by zredukować obrzęk i świąd. Przy obecności drożdżaków stosuje się środki przeciwgrzybicze, na przykład mikonazol lub klotrimazol.

W sytuacji, gdy infekcja jest ciężka lub przewlekła, może być potrzebny posiew. Wówczas leczenie może ulec zmianie. Unikamy stosowania ototoksycznych aminoglikozydów, jeśli jest ryzyko uszkodzenia błony bębenkowej. Chroni to słuch psa i pomaga w szybszym powrocie do zdrowia.

Antybiotyki na zapalenie ucha u psa należy stosować zgodnie z zaleceniami weterynarza. Przerywanie kuracji może prowadzić do nawrotów i oporności na leki. Warto również pamiętać o delikatnym czyszczeniu przewodu słuchowego przed aplikacją leku.

  • Regularne płukanie zaleconym preparatem i dokładne osuszenie.
  • Kontrola bólu: NLPZ tylko na zlecenie lekarza.
  • Kołnierz ochronny, by pies nie drapał ucha.
  • Stabilna temperatura w domu i odpowiednia wilgotność powietrza.
  • Leczenie choroby podstawowej, np. alergii: dieta eliminacyjna, leki przeciwhistaminowe lub apoquel/imapitacyna zgodnie z zaleceniem specjalisty.

W zimie, terapia wspomagająca jest szczególnie istotna. Sprawia, że leczenie jest skuteczniejsze. Dzięki temu, leczenie otitis externa przebiega szybciej. Zapewnia też mniejszy dyskomfort dla pupila.

Do oceny skuteczności antybiotyku na zapalenie ucha u psa umawiamy kontrolę po 7–14 dniach. To czas, by zweryfikować stan ucha i zdecydować o dalszej terapii. Jeśli objawy się utrzymują, możemy dostosować schemat leczenia lub zmienić preparat.

Żywienie i odporność: rola diety w zdrowiu uszu

Zimowa aura skłania do zastanowienia, w jaki sposób dieta wpływa na zapalenie ucha u psów. U psów z alergiami pokarmowymi często występuje nasilenie świądu i stanu zapalnego uszu. Dlatego, kluczowe jest śledzenie, co ląduje w misce i obserwacja reakcji na różne białka.

U niektórych psów pomaga wyeliminowanie kurczaka lub wołowiny, gdy weterynarz podejrzewa nadwrażliwość. Zalecane jest wtedy wybranie karmy o prostym składzie z jednym źródłem białka. Dieta oparta na jagnięcinie, kacce lub rybie może pomóc zidentyfikować alergen.

Tłuszcze o działaniu przeciwzapalnym są kluczowe. Wprowadzamy do diety kwasy omega-3 z oleju z łososia lub sardeli, które są bogate w EPA i DHA. To wspiera skórę przez dodanie cynku, biotyny i witamin A, E oraz D, wzmacniając barierę skórną i regenerację naskórka.

Zimą dbamy o dostarczenie właściwego bilansu energetycznego i nawodnienia. Dodatek mokrej karmy i ciepła woda mogą przeciwdziałać przesuszeniu skóry. To prosty sposób na wsparcie odporności psa podczas zwiększonej pracy organizmu w chłodne miesiące.

Ważną rolę pełnią probiotyki, które stabilizują mikrobiotę jelit. Tym samym wpływają na odporność skóry i zmniejszają reaktywność na alergeny. Współpraca z weterynarzem pozwala na dobranie odpowiedniego preparatu i monitorowanie reakcji psa.

W przypadku psów z atopią kluczowa jest systematyczność. Wprowadzamy nowe białka pojedynczo, kontrolując ich wpływ. To pozwala lepiej zrozumieć wpływ diety na problemy z uszami.

W praktyce koncentrujemy się na prostej liście składników i klarownych etykietach. Regularność karmienia ułatwia ocenę efektów zmian w diecie. Gdy zauważamy poprawę, stabilizujemy schemat żywienia. Wybieramy odpowiednie źródła tłuszczu i białka na dłuższą metę.

Utrzymując tę konsekwencję, łączymy hypoalergiczne karmy, kwasy omega-3 i zaplanowane wsparcie odporności. Są to filary, które zapewniają zdrową skórę i uszy psa przez cały rok.

CricksyDog w profilaktyce: hypoalergiczne karmy i smakołyki dla wrażliwych uszu

W zimie wybieramy składniki proste i bazujemy na pojedynczych źródłach białka. Karma hypoalergiczna CricksyDog nie zawiera kurczaka ani pszenicy, co jest z korzyścią dla alergików borykających się z problemami uszu. Dla różnych rozmiarów psów mamy Chucky, Juliet oraz Teda.

Karmy hipoalergiczne zawierają jagnięcinę, łososia, królika, białko owadzie oraz wołowinę. Dzięki nim łatwiej jest prowadzić dietę eliminacyjną, co stabilizuje mikrobiom. Efektem jest rzadsze występowanie świądu i nadprodukcji woskowiny w kanale słuchowym.

Ely, mokra karma CricksyDog, jest dostępna w wersjach z jagnięciną, wołowiną i królikiem. Jest to wygodny sposób, by zwiększyć wilgotność posiłków w sezonie zimowym, gdy powietrze jest suche. Zapewnia to również delikatność dla wrażliwych żołądków.

Zimowe spacery urozmaicają przysmaki CricksyDog MeatLover, które składają się w 100% z mięsa. Są dostępne w smakach takich jak jagnięcina, łosoś, królik, dziczyzna i wołowina. Zapewniają one dobrą motywację, nie wywołując przy tym reakcji alergicznych.

W sezonie zimowym warto włączyć do diety Twinky, witaminy CricksyDog. Pomagają one w utrzymaniu dobrej kondycji stawów i są wsparciem multivitaminowym, co sprzyja odporności i komforcie poruszania się. Ich skład jest przyjazny dla osób dbających o eliminację alergenów.

Wybierając produkty do pielęgnacji skóry, sięgnijmy po szampon Chloé oraz balsam do nosa i łap. Ich formuły są delikatne, ograniczając podrażnienia. Mr. Easy, wegański dressing do karmy, uatrakcyjnia jedzenie dla niejadków na diecie eliminacyjnej.

Dbając o higienę jamy ustnej, warto zastosować Denty, wegańskie patyczki dentystyczne. Pomagają one w redukcji płytki oraz niwelacji nieprzyjemnego zapachu, co może zmniejszyć dyskomfort. Jest to prosty sposób, by wspierać zdrowie uszu.

Bezpieczne produkty pielęgnacyjne zimą dla psów z wrażliwymi uszami

Podczas wyboru kosmetyków zimowych dla psa, skupiamy się na produktach o krótkich składach i neutralnym pH. Szukamy preparatów do uszu z łagodnymi surfaktantami oraz składnikami, które wysuszają i łagodzą, jak squalane i allantoin. Możemy również używać preparatów z niskimi stężeniami chlorheksydyny po konsultacji z weterynarzem. Nie stosujemy produktów z mocnymi zapachami czy olejkami eterycznymi, by uniknąć podrażnień.

Po powrocie z zimowego spaceru, dobrym rozwiązaniem jest specjalny płyn do uszu dla psów z wrażliwymi uszami. Należy go przechowywać w temperaturze pokojowej, aby uniknąć dyskomfortu związanego z zimnem. Ważne jest też pilnowanie dat ważności i aplikowanie produktu bez bezpośredniego kontaktu butelki z tkankami, by zapobiec przenoszeniu bakterii.

Do pielęgnacji sierści warto włączyć szampon dla psów o wrażliwej skórze, wolny od SLS/SLES. Składniki takie jak owies koloidalny i pantenol sprawiają, że szampon delikatnie myje, nawilża oraz chroni barierę lipidową skóry. Dzięki temu ograniczamy ryzyko drapania przez psa, co może prowadzić do podrażnień uszu.

Zimowe warunki, takie jak mróz, wiatr, i posypanie dróg solą, intensyfikują podrażnienia. Stosowanie balsamu ochronnego na nos i łapy tworzy film, który zapobiega pękaniu skóry. To zmniejsza potrzebę ocierania się, co z kolei redukuje ryzyko drobnych uszkodzeń w okolicy uszu.

  • Preparaty do uszu: neutralne pH, squalane, allantoin; w razie zaleceń niska dawka chlorheksydyny.
  • Kąpiel: szampon dla wrażliwych psów bez SLS/SLES, z pantenolem i owsem koloidalnym.
  • Ochrona: balsam do nosa i łap przed solą i mrozem.
  • Higiena: płyn do uszu dla psa wrażliwego trzymamy w cieple; aplikator zawsze czysty.

Praktycznie rzecz biorąc, po spacerze w zimowe dni powinniśmy osuszyć uszy psa. Następnie użyć płynu do uszu podgrzanego do ciepłej temperatury. Łapy i nos naszego psa należy chronić balsamem ochronnym. Dzięki takiemu podejściu kosmetyki stosowane zimą faktycznie poprawiają komfort życia naszego czworonożnego przyjaciela.

Plan sezonowy: kalendarz kontroli i profilaktyki od listopada do marca

Przygotowaliśmy uproszczony plan zimowej profilaktyki uszu dla psów. Nasze zalecenia ujmują wizyty u specjalisty, domowe procedury oraz listę niezbędnych produktów. Umożliwia to łatwe śledzenie stanu zdrowia uszu naszych czworonogów pośród zimowych miesięcy.

Listopad oznacza początek działań: umawiamy psa na wizytę u weterynarza i analizujemy potrzeby żywieniowe wzmacniające odporność. Kontrolujemy również stan naszych zapasów środków do pielęgnacji uszu.

Grudzień wprowadza regularność w pielęgnacji: czyścimy uszy raz w tygodniu, a u psów z większym ryzykiem zaplanowane są dodatkowe kontrole. Zwracamy uwagę na reakcję zwierzęcia na czyszczenie.

Styczeń poświęcamy na przegląd akcesoriów: sprawdzamy stan szlek i ręczników. Dostosowujemy długość sierści wokół uszu i doskonalimy metodę suszenia po zabawie na śniegu.

Luty to czas uważnej obserwacji: reagujemy na zaczerwienienie czy drapanie uszu. Niezwłocznie konsultujemy się z lekarzem przy pierwszych symptomach problemów z uszami.

Marzec podsumowuje zimę: dokonujemy końcowego przeglądu i planujemy działania na wiosnę. Dostosowujemy profilaktykę do zmieniających się warunków i alergenów.

  • Co tydzień: szybki audyt – zapach, kolor, wysięk, reakcja na dotyk.
  • Po każdym intensywnym zamoczeniu: protokół osuszania – odsączenie gazą, płyn do uszu, delikatne masaże i wietrzenie.
  • Co 6–8 tygodni u psów z historią otitis: wizyta kontrolna u weterynarza.
  • Zestaw zimowy: płyn do uszu, jałowe gazy, ręczniki z mikrofibry, kołnierz ochronny, zapis zaleceń.
  • Dostawy karmy i suplementów planujemy z wyprzedzeniem, by uniknąć nagłych zmian diety.
  1. Ustalmy kontrola uszu psa harmonogram w kalendarzu rodzinnym lub aplikacji.
  2. Włączmy przypomnienia o czyszczeniu i sprawdzeniu zapasów.
  3. Aktualizujmy kalendarz zimowej opieki nad psem po każdej wizycie.
  4. Raz w miesiącu zrewidujmy plan profilaktyki uszu psa pod kątem pogody i aktywności.

Takie działania zapewniają regularność, możliwość szybkiej interwencji i komfort opieki. W zimowe miesiące kluczowa jest konsekwencja oraz skrupulatne prowadzenie notatek.

Najczęstsze błędy opiekunów i jak ich unikać

Spadająca temperatura wymaga od nas szczególnej uwagi, zwłaszcza w dbaniu o uszy naszych psów. Niewłaściwa pielęgnacja zazwyczaj zaczyna się od zbyt sporadycznego sprawdzania ich stanu. Aby uniknąć problemów, kontrolujmy uszy co 2-3 dni, zwracając uwagę na niepokojące zapachy, zaczerwienienie lub wilgoć.

  1. Unikajmy korzystania z patyczków do czyszczenia uszu, ponieważ mogą one przesuwać brud głębiej, zwiększając ryzyko urazu. Zamiast tego, używajmy płynów takich jak Philips Avent, Virbac Epi-Otic czy Otifree oraz delikatnych gazików.
  2. Nie twórzmy własnych mieszanki do pielęgnacji uszu, np. olejki eteryczne, ocet, który może powodować poparzenia i naruszać mikrobiom skóry.
  3. Jeśli zaczynamy leczenie, nie przerywajmy go po pierwszych oznakach poprawy. Antybiotyki czy krople, Np. Surolan, Canaural, stosujmy do końca.
  4. Ochraniajmy uszy przed zimnem rozsądnie, używając czapek i kominiarek tylko podczas mrozów i silnych wiatrów. Po powrocie rozgrzejmy uszu, aby zapobiec wilgoci.
  5. Zawsze dokładnie suszymy uszy psa po kąpieli lub zabawie na śniegu, używając delikatnego ręcznika i suszarki w trybie chłodnego nawiewu z dystansu.
  6. Utrzymujemy stałą dietę w sezonie zimowym. Nagła zmiana pokarmu może wywołać niepożądane reakcje skórne związane z alergiami.
  7. W przypadku nawracających problemów natychmiast konsultujmy się z weterynarzem. Poprośmy o odpowiednie badania, by stosować adekwatne leczenie.
  8. Nie bagatelizujmy objawów alergii u naszego pupila. Świąd i powracające stany zapalne skutecznie zwalczy dieta eliminacyjna, ustalona z weterynarzem.
  9. Nie czyśćmy uszu w sposób agresywny. Wlewajmy płyn, masujmy delikatnie nasadę ucha i pozwólmy psu wstrząsnąć głową, aby pozbyć się nadmiaru.
  10. Planowanie regularnych kontroli może być łatwiejsze dzięki ustawieniu przypomnień co dwa tygodnie na telefonie. To pomoże w utrzymaniu dobrej rutyny pielegnacji.
  • Zachowanie dobrych nawyków przez użycie łagodnych środków i systematyczne sprawdzanie uszu psa może znacząco wpłynąć na jego zdrowie.
  • Wsparcie specjalistów, w tym konsultacje dermatologiczne oraz nauka o składnikach preparatów, są kluczowe przy zwalczaniu problemów usznych.
  • Dieta bez alergenów i przypadkowych dodatków może zdecydowanie zmniejszyć ryzyko problemów z uszami związanych z reakcjami alergicznymi.
  • Zimowy strój na spacery powinien być dobrze dopasowany, tak aby chronić przed chłodem, ale nie powodować przegrzania ani zatrzymywać wilgoci.

Utrzymujmy codzienną, łagodną procedurę pielęgnacji uszu psa. Obejmuje to regularne oglądanie uszu podczas codziennych pieszczot oraz stosowanie sprawdzonych środków pielęgnacyjnych. Dokumentowanie obserwacji pomoże nam kontrolować stan zdrowia naszego pupila.

Wniosek

Zimą rośnie ryzyko zapalenia ucha u psów. Jest to spowodowane wilgocią, mrozem i ograniczoną cyrkulacją powietrza w przewodzie słuchowym. Szybkie rozpoznanie, delikatne czyszczenie i dokładne suszenie po wyjściu na śnieg są kluczowe. Dzięki temu skracamy czas terapii i zapobiegamy problemom w przyszłości. Dbanie o uszy psa w zimie wymaga codziennych, prostych działań.

Potrzebne jest zwrócenie uwagi na subtelne sygnały, takie jak potrząsanie głową czy drapanie. Nie należy zwlekać z konsultacją u lekarza weterynarii. Badania takie jak otoskopia, cytologia i posiew pozwalają na celowane leczenie. Znajomość przyczyny oraz wsparcie w postaci higieny i ochrony przed zimnem to klucz do sukcesu.

Dieta odgrywa ważną rolę w budowaniu bariery skórnej i zwiększeniu odporności. Hipoalergiczne jedzenie, np. CricksyDog, które nie zawiera kurczaka i pszenicy, okazuje się efektywne. Dodatkowo, warto zwiększyć spożycie omega-3 oraz zadbać o odpowiednie nawodnienie. Te proste kroki przyczyniają się do zmniejszenia stanów zapalnych i ryzyka podrażnień.

Od listopada do marca kluczowe są cotygodniowe kontrole: przegląd uszu po spacerze, suszenie ich po zabawie na śniegu oraz kontrola zapachu i wydzieliny. Delikatne czyszczenie raz w miesiącu, używając specjalnych preparatów, oraz konsultacja ze specjalistą w razie wątpliwości, to podstawa. To przepis na zdrowe uszy i spokojną zimę, efektywne działanie zapobiegawcze przeciw zapaleniom ucha.

FAQ

Dlaczego zimą psy częściej mają zapalenie ucha?

Zimowe chłody podczas spacerów oraz suchy, ogrzewany powietrze w domach zwiększają ryzyko zapalenia. Oslabiają one naturalną barierę skórną w kanale słuchowym. Wilgotność od śniegu i deszczu sprzyja rozmnażaniu drożdżaków Malassezia pachydermatis i bakterii jak Staphylococcus pseudintermedius czy Pseudomonas aeruginosa. Użycie komina i kaptura ogranicza też wentylację, co podwyższa temperaturę i wilgotność w uchu.

Jakie są pierwsze objawy zapalenia ucha u psa zimą?

Częstsze potrząsanie głową po wyjściu ze śniegu, krótkie epizody drapania ucha i zauważalne zaczerwienienie są pierwszymi sygnałami. Możemy też zobaczyć brązowy lub żółtawy wysięk, wyczuć drożdżowy zapach, a pies może być nadwrażliwy na dotyk. W przypadku psów z długimi uszami, wczesnym znakiem może być również wilgotny fałd wokół małżowiny i kołtunienie sierści przy wejściu do kanału.

Co robić, by zapobiegać zapaleniu ucha u psa zimą?

Raz do trzech razy w tygodniu kontrolujmy uszy naszego psa: ich kolor, zapach oraz ewentualny wysięk. Po każdym spacerze w sezonie zimowym, osuszmy delikatnie małżowiny uszne naszych pupili. U psów bez objawów chorobowych czyszczenie kanałów słuchowych raz w tygodniu jest wystarczające, natomiast u tych predysponowanych, po konsultacji z lekarzem, 2-3 razy. Używajmy do tego płynów z łagodnymi surfaktantami oraz składnikami osuszającymi, unikając przy tym drażniących zapachów. Zwróćmy też uwagę na dietę bogatą w EPA/DHA, cynk i biotynę.

Które rasy są najbardziej narażone zimą?

Szczególnie ryzykowne jest zimowe okres dla ras takich jak cocker spaniel, basset hound, beagle i springer spaniel. Dzieje się tak przez ich opadające uszy, które oznaczają słabszą wentylację. Pudle, labradoodle i shih tzu również należą do grupy ryzyka, z racji obfitej sierści w kanale słuchowym. Psy z atopią, przykładowo west highland white terrier, buldog francuski, mops i staffordshire bull terrier, mają skłonność do nawracających zapaleń. Labrador retriever, golden retriever i husky są narażone na częste zawilgocenie uszu w wyniku aktywności fizycznej.

Jak bezpiecznie czyścić uszy w sezonie zimowym?

Sprawdzamy ucho psa w jasnym świetle, następnie aplikujemy rekomendowaną ilość płynu, masujemy podstawę ucha przez pół do minuty i pozwalamy psu potrząsnąć głową. Nadmiar płynu usuwamy używając gaziku. Odradzamy stosowanie patyczków do uszu. W stanach zapalnych unikajmy produktów z perfumami oraz wysokim stężeniem alkoholu. Do czyszczenia każdego ucha użyjmy osobnego wacika.

Jak chronić uszy na mrozie podczas spaceru?

W czasie silnych mrozów, wybierajmy krótsze, częstsze spacery, omijając wietrzne miejsca. W extremalnych warunkach używajmy lekkich, przewiewnych kominów, ale tylko na krótki czas. Po powrocie do domu natychmiast zdejmijmy ubranie, usuńmy resztki śniegu i przetrzyjmy małżowiny suchym gazikiem. Starajmy się unikać tras, gdzie dużo używa się soli drogowej.

Jak osuszać uszy po śniegu lub kąpieli?

Delikatnie osuszamy okolice uszu miękkim ręcznikiem, starając się nie wciskać materiału do środka kanału. W przypadku mocnego zamoczenia najlepiej zastosować preparat osuszający polecany przez lekarza weterynarii. Nie należy używać gorącej suszarki do włosów. Śnieg przy wejściu do kanału usuwamy, delikatnie go rozgniatając dłonią.

Jakie domowe wsparcie jest bezpieczne, a czego unikać?

Możemy bezpiecznie używać rekomendowanych płynów do czyszczenia ucha, ograniczać drapanie oraz założyć kołnierz ochronny. Ważne jest utrzymanie wilgotności powietrza na poziomie 40–50%. Unikajmy stosowania octu, olejków eterycznych, preparatów dla ludzi, patyczków do uszu i leków bez porozumienia z lekarzem. W przypadku krwi, ropie, silnego bólu lub przechyle głowy okazuje się niezbędne, aby skierować się do weterynarza.

Na czym polega diagnostyka weterynaryjna zapalenia uszu?

Diagnostyka rozpoczyna się od szczegółowego wywiadu. Następnie wykonuje się otoskopię i cytologię wysięku w celu identyfikacji bakterii i drożdżaków Malassezia. Test na Otodectes cynotis, posiew oraz antybiogram są wykonywane w razie potrzeby. W przypadku chronicznych zmian rekomendowana jest wideootoskopia lub tomografia komputerowa. Kluczową rolę odgrywa również ocena błony bębenkowej, co umożliwia dopasowanie odpowiedniego leczenia.

Jak leczy się zapalenie ucha u psa zimą?

Wybór leczenia uzależniony jest od wyników cytologii. Przy bakteryjnych infekcjach stosujemy antybiotyki do miejscowego zastosowania, takie jak gentamycyna, enrofloksacyna lub florfenikol, często wspomagane glikokortykosteroidem. W środowisku nadkażeń drożdżakowych, rekomendowane są preparaty zawierające mikonazol lub klotrimazol. Staramy się unikać używania środków ototoksycznych, gdy doszło do uszkodzenia błony bębenkowej. Kontrolę skuteczności leczenia przeprowadza się po 7 do 14 dniach.

Czy dieta wpływa na zdrowie uszu?

Tak, alergie pokarmowe mogą przyczyniać się do nawracających zapaleń uszu. W takim przypadku pomocna okazuje się dieta eliminacyjna, która opiera się na pojedynczym źródle białka pod okiem lekarza oraz prowadzeniu dziennika żywieniowego. Należy zadbać o dietę bogatą w wysokiej jakości białko, kwasy omega-3 (EPA/DHA), cynk, biotynę oraz witaminy A, E, i D. Zimą ważna jest kaloryczność i nawodnienie, np. przez podawanie mokrej karmy.

Czym wyróżniają się produkty CricksyDog dla psów z wrażliwymi uszami?

Oferta CricksyDog zawiera hipoalergiczne suche karmy, takie jak Chucky dla szczeniąt, Juliet dla małych ras i Ted dla średnich oraz dużych psów. Są one bez dodatku mięsa kurczaka i pszenicy. Dostępne opcje obejmują jagnięcinę, łososia, królika, białko owadzie i wołowinę – idealnie nadające się do diety eliminacyjnej. Mokra karma Ely pozwala zwiększyć zawartość wody w posiłkach. Przysmaki MeatLover to 100% mięso, a suplementy Twinky wspierają odporność i zdrowie stawów. Szampon Chloé oraz balsam do pielęgnacji nosa i łap są delikatne dla skóry wrażliwej.

Jakie kosmetyki do uszu są bezpieczne zimą?

Należy wybierać płyny do czyszczenia uszu o neutralnym pH. Powinny zawierać delikatne środki powierzchniowo czynne oraz składniki osuszające i łagodzące takie jak squalane, allantoina czy chlorheksydyna w niskich stężeniach, jeżeli zaleci to lekarz. Ważne, aby unikać intensywnych zapachów i olejków eterycznych. Płyny należy przechowywać w temperaturze pokojowej i dbać o czystość aplikatora.

Jaki plan profilaktyki warto przyjąć od listopada do marca?

Od listopada do marca proponujemy konkretne kroki profilaktyczne. Listopad to czas na przegląd u lekarza weterynarii i ustalenie planu diety. W grudniu wprowadzamy rutynę czyszczenia uszu raz w tygodniu, a u bardziej narażonych na problemy psy kontrolę po czterech tygodniach. Styczeń to moment na sprawdzenie sprzętu spacerowego i przycięcie włosów przy uszach. W lutym zalecamy przeprowadzenie szybkiej cytologii lub posiewu przy pierwszych objawach. Marzec to czas na końcowy przegląd stanu zdrowia oraz planowanie opieki na wiosnę. Ważne jest także cotygodniowe sprawdzanie uszu naszego psa pod kątem zmian w zapachu, kolorze, występowaniu wysięku oraz reakcji na dotyk.

Jakich błędów unikać przy pielęgnacji uszu zimą?

Ważne jest, aby nie zwlekać z reakcją na pierwsze symptomy, takie jak silny świąd. Należy unikać użycia patyczków do uszu i domowych mikstur. Nie przerywajmy zapoczątkowanej terapii po krótkiej poprawie stanu zdrowia. Nie przegrzewajmy uszu naszych psów nosząc je pod czapkami i zawsze dokładnie je osuszajmy po śniegu czy kąpieli. Unikajmy nagłych zmian w diecie i przysmakach. Przy nawrotach problemów z uszami, prosimy lekarza o wykonanie cytologii i posiewu zamiast stosować leczenie „na ślepo”.

[]