Łagodne formy ruchu dla psów zimą

Gdy pojawia się pierwszy lód, nasze psy wciąż są pełne chęci do zabawy, niezależnie od pogody. Ale zimowe warunki – mróz, śnieg oraz śliska nawierzchnia – mogą przerodzić zabawę w nieprzyjemności. W tym roku postanowiliśmy więc skupić się na bezpiecznych aktywnościach. Chcemy, by nasze psy były aktywne, ale też by nie narażały się na ból.

Zaczynamy od dokładnej oceny ich kondycji, wybieramy odpowiednie aktywności, a kończymy na doborze diety i regeneracji. Zależy nam na ćwiczeniach wspierających stawy, częstszych krótszych spacerach, treningach w domu, oraz na zabawach które angażują zmysł węchu psa. Włączymy też, tam gdzie to możliwe, pływanie i hydroterapię. Ważna jest ochrona stawów i adaptacja planu do codziennego rytmu życia naszych pupili.

Oto konkretne działania: jak przeprowadzić rozgrzewkę i schłodzenie, przykład aktywności zimowych, rekomendacje dotyczące wyposażenia i wsparcie dla chrząstek oraz mięśni. Chcemy, by spacery były źródłem radości, a nie przyczyną przeciążeń.

Najważniejsze wnioski

• Zimą wybieramy spokojne, niskoudarowe formy, by chronić stawy i ścięgna.
• Krótsze, częstsze spacery i trening psa w domu pomagają utrzymać formę bez ryzyka.
• Zabawy węchowe i praca umysłowa redukują stres i nudę w krótkie dni.
• Hydroterapia lub pływanie pod kontrolą mogą odciążyć stawy i budować mięśnie.
• Rozgrzewka i schłodzenie są kluczowe, tak samo jak ochrona stawów psa dietą i suplementacją.
• Plan aktywności zimą z psem powinien wynikać z realnej kondycji i wieku zwierzęcia.

Dlaczego zimą warto stawiać na spokojny, bezpieczny ruch

Zimowe warunki powodują, że nasze mięśnie stają się sztywniejsze. Śliskie chodniki łatwo prowadzą do poślizgów. Dlatego wybieramy bezpieczne formy aktywności dla psów. Niskoudarowe ćwiczenia pomagają utrzymać ciało w cieple i chronią ścięgna oraz więzadła.

Takie ćwiczenia polepszają ukrwienie i odżywiają chrząstkę. To bezpośrednio wspiera ochronę stawów naszych psów w zimie.

Wybierając równy marsz zamiast szybkich sprintów, możemy zapobiec kontuzjom. Jest to szczególnie ważne dla psów narażonych na zwyrodnienia, takich jak labradory czy golden retrievery. Krótkie, ale częstsze spacery są lepsze niż jedna, długa wyprawa na mrozie.

Wprowadzamy zasadę stopniowego zwiększania aktywności o maksymalnie 10% tygodniowo. Pozwala to uniknąć nagłego przeciążenia. Pamiętamy również o zapewnieniu odpowiedniego nawodnienia. Suche powietrze zimą może osłabić pragnienie, a odpowiednia ilość wody jest kluczowa.

Regularne, spokojne aktywności zimowe dla psa zmniejszają stres i nudę. Unikamy w ten sposób niechcianych zachowań, takich jak niszczenie przedmiotów w domu. Zapobiegamy też kontuzjom, dbając o równowagę emocjonalną naszego pupila.

Na śliskim podłożu wybieramy bezpieczne trasy. Unikamy ostrych zakrętów i nagłych zrywów. Dzięki temu spacer staje się bezpieczniejszy i przyjemniejszy dla nas i naszych czworonogów

Do utrzymania stabilności na śliskim podłożu, warto zaopatrzyć się w odpowiedni sprzęt. Dobrze dopasowane szelki Ruffwear, buty antypoślizgowe Trixie i ciepła derka Hurtta dla wrażliwych pupili są pomocne. Dzięki nim, nasze psy poruszają się stabilniej, co redukuje ryzyko kontuzji.

Jak ocenić kondycję psa przed zimowymi aktywnościami

Na początku dokonujemy krótkiej oceny kondycji psa. Trzeba sprawdzić BCS psa zimą, celując w wynik 4–5/9. Żebra powinny być wyczuwalne, ale pod cienką warstwą tłuszczu. Ważne, aby talia była widoczna z góry.

Jeśli brzuch psa opada, warto zwolnić z intensywnością ćwiczeń. Następnie obserwujemy chód psa i jego zachowanie po odpoczynku. Kulawizna, sztywność, niechęć do wskakiwania np. do auta mogą wskazywać na ból stawów. Szczególną uwagę zwracamy na biodra, łokcie i kolana.

Sprawdzamy tętno spoczynkowe, mnożąc wynik z 30 sekund razy dwa. Dla małych ras tętno wynosi zazwyczaj 80–120/min, dla dużych 60–100/min. Ten prosty pomiar pokazuje wydolność i szybkość regeneracji po wysiłku.

Zapisujemy wiek psa, jego rasę oraz historię urazów. Starsze psy i te większych ras wymagają łagodniejszego podejścia. Po kontuzji konieczna jest konsultacja weterynaryjna przed powrotem do treningów.

Badania, które pomagają dobrać wysiłek

• RTG stawów i USG ścięgien – pod kątem zmian przeciążeniowych.
• Ocena zakresu ruchu (goniometria) – wskazuje, które ćwiczenia są bezpieczne.
• Skala bólu, np. Glasgow CMPS-SF – monitoruje reakcję na aktywność.

Ustalanie progów wysiłku jest kluczowe. Mierzymy czas marszu, który pies toleruje bez pogorszenia objawów. Wprowadzamy test „mowy ciała”: obserwacja ziewania, odwracania głowy, zastygania to sygnały do przerwy. To część oceny kondycji przed kolejną aktywnością.

Krótka checklista startowa

1. BCS psa zima 4–5/9 i wyczuwalne żebra.
2. Brak kulawizny po odpoczynku i gotowość do skoków.
3. Tętno spoczynkowe zgadzające się z wielkością psa.
4. Rozważenie wieku, rasy i historii urazów psa.
5. W razie potrzeby, szybka wizyta u weterynarza przed treningiem.

Bezpieczne spacery na mrozie

Zimą planujemy krótsze, ale częstsze spacery z psem: 3–4 razy dziennie po 15–25 minut każdy. Preferujemy odśnieżone, niezalodzone alejki oraz ubity śnieg, zamiast ryzykować na gładkim lodzie. Marszujemy w stałym tempie, unikając sprintów i aportów na śliskiej powierzchni.

Przed wyjściem warto zadbać o łapy naszego czworonoga. Skuteczną ochronę zapewnią buty dla psa z antypoślizgowym bieżnikiem. Istnieje też alternatywa w postaci ochronnego balsamu do łap i nosa. Po spacerze myjemy łapy w letniej wodzie, by pozbyć się soli drogowej, która może podrażniać; i starannie osuszamy obszary między palcami.

Gdy zastanawiamy się jak ubrać psa na zimowe spacery, najlepszy będzie wybór kamizelki lub derki termicznej. Są idealne dla psów krótkowłosych, szczupłych, seniorów, oraz tych z problemami tarczycy. Kluczowe jest, aby materiał był oddychający i osłaniał kluczowe partie ciała. Jeżeli nasz pupil ma tendencję do ciągnięcia, lepszym wyborem będą szelki, aby nie obciążać nadmiernie odcinka szyjnego.

W ekstremalnie zimne dni stosujemy zasadę „5 minut”. Ogranicza ona czas spędzany na zewnątrz, podczas bardzo niskich temperatur i silnego wiatru. Obserwujemy reakcje psa, jak drżenie, podkurczanie łap czy brak chęci do ruchu. Podczas takich dni pomocne będą termos z ciepłą wodą i miękkie przekąski, które zmniejszają ryzyko zadławienia.

Omijamy miejsca, które mogą być niebezpieczne, takie jak zamarznięte zbiorniki wodne czy zaspy ukrywające przeszkody. Wybieramy trasy dobrze oświetlone, zabierając ze sobą odblaski i latarkę czołową. Dzięki tym środkom ostrożności, spacerowanie z psem podczas mroźnych dni jest bezpieczne i przyjemne.

• Trasy: odśnieżone, bez lodu; miękki, ubity śnieg.
• Tempo: równy marsz; bez szarpaniny i skoków.
• Ochrona łap: buty dla psa na lód lub balsam; płukanie po soli.
• Ubranie: termiczna derka lub kamizelka; szelki zamiast obroży.
• Bezpieczeństwo: zasada „5 minut”, ciepła woda, unikanie zamarzniętych akwenów.

Ćwiczenia domowe na małej przestrzeni

Wybór ćwiczeń domowych dla psa jest kluczowy w miesiącach zimowych. Dobre są te, które sprawdzają się w kawalerce i w przestronnym salonie. Należy unikać skoków i ślizgania, zachowując aktywność na małej przestrzeni. Używamy dywaników antypoślizgowych i kierujemy ruch psa smakołykiem oraz głosem.

Podstawą jest kontrola ruchów i płynność ich wykonywania. Wprowadzamy targetowanie nosa do dłoni, wolne zwroty i chód za smakołykiem. W cofaniu psa zachowujemy linię prostą, kierując go na 3–5 kroków. Ćwiczenie w formie „ósemek” między nogami pomaga w rozwoju koordynacji.

• Cavaletti z niskich książek lub kijków: wysokość 5–10 cm, dopasowana do długości łapy.
• Przysiady: cykl siad–stój wykonany w spokojnym tempie, z pełnym zakresem ruchu i równomiernym oddechem.

Skupiamy się na stabilizacji psa. Stojąc na macie antypoślizgowej, wykonujemy ćwiczenia przenoszenia ciężaru ciała psa w różnych kierunkach. Pracujemy nad umiejętnością dotykania targetu łapą, kontrolując równowagę, co jest znane jako ćwiczenie „pajączek”.

Zwiększamy zakres mobilności psa poprzez skłony w kierunku barku i biodra, prowadząc nos za smakołykiem. Delikatnie rozciągamy grzbiet psa, nie forsując ruchów. Takie działania wspierają budowanie propriocepcji – świadomości ruchowej zwierzęcia.

Propriocepcję można dodatkowo wzmacniać dzięki użyciu podkładek sensorycznych lub poduszki powietrznej. Ćwiczenie polega na krótkim staniu, od 10 do 20 sekund, i powrocie na stabilne podłoże. Metoda ta pomaga ciału lepiej „czytać” różnorodność podłoży.

1. Struktura treningowa: 2–3 serie po 6–10 powtórzeń, z przerwami 30–60 sekund między nimi.
2. Całkowity czas treningu: 15–20 minut, wykonanie 3–5 razy w tygodniu.
3. Zasady bezpieczeństwa: unikamy skoków z wysokości i gwałtownych zwrotów; używanie dywaników antypoślizgowych jest obowiązkowe.

Regularnie wykonywane treningi w domu podczas zimy pomagają w stabilizacji ruchowej psa. Zapewniają także spokój i pewność w ruchach, co jest wartością dodaną do codziennych spacerów.

ćwiczenia przyjazne dla stawów psa zimą

Stosujemy metody o niskim wpływie na stawy psa, by ćwiczenia były bezpieczne, a zarazem skuteczne. Wybieramy aktywności, które są dobre dla stawów zwierzęcia podczas zimowych miesięcy. Takie ćwiczenia pomagają w profilaktyce chorób zwyrodnieniowych stawów. Pozwalają również na wzmocnienie mięśni psa bez ryzyka przeciążeń.

Skupiamy się na krótkich sesjach, wykonując ćwiczenia precyzyjnie. Kontrolujemy oddech podczas aktywności. Jeśli u psa pojawi się ból lub sztywność po treningu, zmniejszamy intensywność i czas trwania. U psów z dysplazją biodrową omijamy szybkie zakręty i skoki.

• Marsz pod górkę: miękkie podłoże, nachylenie 5–10%, trwa 5–12 minut. Jest to forma niskiego wpływu na stawy i doskonałe wzmacnianie mięśni.
• Boczne chody na smyczce z targetem: ćwiczenie aktywuje pośladki oraz rotatory biodra, wspierając profilaktykę choroby zwyrodnieniowej stawów.
• Powolne wchodzenie na niskie stopnie: 1–3 stopnie, zarażamy pilnością do kontroli kolan oraz tempa, unikając skoków.
• „Pudełko”: chodzenie w kwadracie wokół niskiego podestu, skoncentrowane na równowadze i pracy tułowia.
• „Przód na podwyższeniu”: stanie z przodu łap na stopniu, aktywuje mięśnie piersiowe i obręczy barkowej.

W czasie zajęć włączamy ćwiczenia izometryczne, aby zbudować stabilność bez obciążania stawów. Liczymy do 5-8 powoli, zwracając uwagę na prawidłową postawę i spokojny oddech.

• „Stój i licz do 5–8”: przyjmujemy neutralną postawę, angażujemy core i stabilizujemy łopatki.
• „Łapka do łapki”: delikatne odciążanie jednej z kończyn, wykonujemy po 2–3 powtórzenia na stronę.

Po zakończeniu ćwiczeń, włączamy łagodny stretching. Ruchy w kierunku do łopatek oraz bioder, a także kontrolowane cofanie rozciągają tylne mięśnie uda psa. Ta praktyka wspomaga ćwiczenia korzystne dla stawów psa w okresie zimowym oraz prewencję choroby zwyrodnieniowej stawów.

1. Progresja: z każdym tygodniem zwiększamy całkowity czas ćwiczeń o 10%, nie wprowadzamy wszystkich nowości jednocześnie.
2. Monitorowanie: niechęć psa do wstawania lub sztywność rano to sygnały, żeby zmniejszyć intensywność treningu.
3. Regulacja pobudzenia: pomiędzy seriami wymierzamy czas na spokojne zabawy węchowe, co pomaga zachować niski wpływ na stawy i równy rytm treningu.

Zależy nam na utrzymaniu ciepła w mięśniach i przyczepach psa. Pracujemy w krótkich seriach, z dłuższymi przerwami, na miękkim podłożu, stosując odpowiednią technikę ruchu. Dzięki temu wzmacniamy mięśnie psa podczas zimy, minimalizując ryzyko kontuzji.

Zabawy węchowe i spokojne gry umysłowe

Węch męczy, ale nie obciąża stawów. Dlatego zimą preferujemy zabawy węchowe i łagodne gry umysłowe. Te aktywności uspokajają psa, poprawiają jego koncentrację i wzmacniają pewność siebie w hałaśliwym otoczeniu.

Mata węchowa z twardszymi granulkami karmy to dobry początek. Porcje karmy stopniowo zagęszczamy. Zaawansowaną techniką jest łączenie komend „siad–czekaj–szukaj” z pracą nosa.

„Poszukiwanie skarbów” w jednym pokoju polega na ukrywaniu smakołyków na różnych wysokościach. Po komendzie „czekaj” pies może ruszać na poszukiwania. To doskonały trening noseworku i cierpliwości.

Wolne karmniki z recyklingu wydłużają czas posiłku. Używamy opłukanej butelki PET z otworami jako dyspensera. Dbamy o bezpieczeństwo, czasami wybierając produkty komercyjne, np. od Konga.

Puzzle żywieniowe dostosowujemy do poziomu trudności. Zaczynamy od prostych, stopniowo zwiększając wymagania. To wspiera rozwój inteligencji psa bez frustracji.

Zapachy domowe, jak goździki czy czarna herbata, wprowadzamy w szczelnych pojemnikach. Budujemy z nimi krótkie ścieżki. Jest to bezpieczny sposób na stymulację mózgu psa.

Przy zabawach zachowujemy samokontrolę: uczymy komend „zostaw” i „czekaj”. Dodajemy komendy ruchowe, jak „siad”, „waruj”, „stój”. To wzmacnia posłuszeństwo psa w codziennych sytuacjach.

Organizujemy sesje trwające 5–15 minut, raz lub dwa razy dziennie. Obserwujemy zachowanie psa pod kątem frustracji. W razie potrzeby przerywamy ćwiczenie, oferując chwilę spokoju.

Regularnie zmieniamy aktywności, aby zachować świeżość i atrakcyjność tych zadań. Rytm tych zmian pomaga psu lepiej reagować na zimowe warunki, jak hałas pługów czy śliskie chodniki.

Hydroterapia i pływanie pod kontrolą

Podczas zimy skupiamy się na ciepłej i kontrolowanej aktywności. Hydroterapia psa najlepiej sprawdza się w zamkniętych ośrodkach. Woda o temperaturze 27–30°C pozwala zredukować obciążenie stawów. Mięśnie są wykorzystywane równomiernie, co sprzyja poprawie płynności ruchów.

W praktyce decydujemy się na bieżnię wodną lub kameralne baseny terapeutyczne. Rozpoczynamy od krótkich interwałów: 1–2 min pracy, następnie 1–2 min odpoczynku. Skupiamy uwagę na ruchach kończyn, zachowaniu linii grzbietu oraz rytmie oddechu. Jeśli pies utrzymuje stabilność, czas sesji wydłużamy do 10–20 minut.

Zanim rozpoczniemy, konieczna jest konsultacja z certyfikowanym zoofizjoterapeutą. Można to zrobić w klinikach takich jak VetCardia czy Multiwet. U seniorów zalecane jest wykonanie dodatkowego badania kardiologicznego. Pływanie w otwartych akwenach zimą jest niebezpieczne z powodu ryzyka hipotermii.

Po treningu ważne jest dokładne osuszenie sierści psa. Szczególną uwagę zwracamy na uszy i przestrzenie międzypalcowe. Następnie zapewniamy ciepłe miejsce do odpoczynku. Dzięki temu wspierana jest regeneracja i utrzymywane są korzyści płynące z hydroterapii.

Przeciwwskazaniem do takich zajęć mogą być nieuregulowane choroby serca czy stany zapalne skóry. Także otwarte rany czy problemy z kręgosłupem wymagają wcześniejszej konsultacji. Wtedy bieżnia wodna dla psa może wymagać odłożenia w czasie.

W miarę postępów zwiększamy intensywność przez dodawanie kolejnych interwałów lub delikatne zwiększanie oporu wody. Unikamy przeciążenia. Pływanie zimą uzupełniamy spacerami na smyczy i ćwiczeniami równowagi. Stosowanie się do tych zasad zapewnia najlepsze rezultaty.

• Temperatura wody: 27–30°C.
• Czas pracy: 10–20 min po rozgrzewce, według zaleceń terapeuty.
• Progresja: krótkie interwały, stała obserwacja techniki, przerwy na oddech.

Rozgrzewka i schłodzenie przed i po aktywności

Stawiamy na kroki, które zabezpieczają mięśnie i ścięgna przed chłodem. Rozgrzewka psa zimą skupia się na zwiększeniu temperatury ciała, polepszeniu elastyczności, jak również na przygotowaniu układu nerwowego. Jest także kluczowym elementem prehab, mającym na celu ograniczenie mikrourazów.

Proponujemy rozpocząć od 5-10 minut pracy w rytmie spokojnym. Zaczynamy od marszu w ciepłej odzieży. Następnie wykonujemy łagodne „ósemki” wokół przeszkód, korzystamy z targetu nosowego i robimy przysiady-siad-stój w krótkich seriach. Dodatkowo, warto włączyć 2-3 niskie przeszkody typu cavaletti. Ważne, aby unikać statycznego rozciągania przed wysiłkiem; należy skupić się na dynamicznym i kontrolowanym stretching.

Etapy po aktywności to schłodzenie organizmu. Rozpoczynamy od 5-8 minut spokojnego marszu do wyrównania oddechu. Integracja aktywnego stretchingu – na przykład skłony do barku i biodra za smakołykiem, jest następnym krokiem. Finalizujemy proces delikatnym masażem poprzecznym głównych partii mięśniowych bez mocnego ucisku.

Po przyjściu do domu zajmujemy się łapami psa – osuszamy je, usuwamy sól z opuszek oraz sierści. Warto założyć psu suchą derkę, by przedłużyć efekt schładzania i uniknąć nagłego wychłodzenia ciała. Monitorowanie – kontrola tętna i oddechu psa po ćwiczeniach, pozwala na ocenę właściwego poziomu wysiłku. Norma powinna zostać osiągnięta w ciągu 10 minut.

• Rozgrzewka psa zimą: 5–10 min marszu, „ósemki”, target nosowy, siad-stój, niskie cavaletti.
• Schłodzenie psa po treningu: 5–8 min marszu, aktywny stretching psa, łagodny masaż.
• Prehab dla psa: ubranie termiczne, kontrola tętna i oddechu, higiena łap i szybkie osuszenie.

Żywienie wspierające stawy i regenerację

Zimowe miesiące wymagają od nas większej uwagi na odżywienie naszych czworonożnych przyjaciół. Wybieranie jakościowego białka jest kluczowe dla regeneracji mięśni po aktywności. Indyk, wołowina lub łosoś to doskonałe źródła. Dla psów z delikatnym żołądkiem rekomenduje się karmy monobiałkowe. Nie zapominajmy o odpowiednim nawodnieniu: mokre posiłki lub dodatkowa woda do suchej karmy są niezbędne.

Znaczenie kwasów omega-3 dla stawów (EPA i DHA) jest niepodważalne. Pozyskiwane z oleju łososiowego, sardynek czy kryla, mogą łagodzić poranne sztywności. Integrując je z dietą, ważne jest stopniowe wprowadzanie i obserwacja psa przez 6–8 tygodni. Komponują się one doskonale w diecie wspierającej stawy u aktywnych psów.

Elementy takie jak kolagen dla psa, glukozamina, chondroityna i MSM stanowią wspomaganie dla chrząstki. Cechuje je działanie komplementarne, skupiające się na odżywieniu, nawilżeniu tkanek i wsparciu codziennej mobilności. U psów uprawiających sport, szczególnie ważna jest także regeneracja mięśni. Odpowiednie poziomy leucyny, izoleucyny, i waliny są tutaj kluczowe.

Antyoksydanty takie jak witamina E, witamina C i polifenole z jagód zmniejszają stres oksydacyjny. To pomaga chronić stawy psa przed mikrourazami. Preferowanie prostych składów, bez dodatków, jest powiązane z lepszym zdrowiem.

W przypadku alergii kluczowe jest wybieranie formuł hipoalergicznych. Liczba składników powinna być ograniczona. Dostosowanie kaloryczności posiłków do aktywności zimą jest istotne. Pamiętajmy, aby kontrolować masę ciała pupila raz w tygodniu. Suplementację, w tym omega-3 dla stawów czy kolagen dla psa, należy dostosować po konsultacji z weterynarzem.

Kreowanie diety zimowej dla psa wymaga uwzględnienia pełnowartościowego białka i przeciwzapalnych tłuszczów. Nie zapominajmy o antyoksydantach i nawodnieniu w każdym posiłku. Tak zaprojektowana dieta naturalnie wspiera regenerację mięśniową psów w chłodne miesiące.

• Źródła EPA i DHA: łosoś, makrela, sardynki – omega-3 dla stawów w stabilnych dawkach.
• Kompleks chrząstkowy: kolagen dla psa, glukozamina, chondroityna, MSM.
• Białko jakościowe: wspiera regeneracja mięśni psa i odbudowę po treningu.
• Antyoksydanty: wit. E, wit. C, jagody; proste składy dla wrażliwych psów.
• Nawodnienie: mokra karma lub woda dodana do posiłku, szczególnie po spacerze.

CricksyDog: wsparcie żywieniowe dla aktywnych psów zimą

W zimie skupiamy się na prostych, sycących posiłkach dobrze tolerowanych przez psy. Używamy CricksyDog karmy hipoalergicznej jako główny element diety. Ta karma nie zawiera kurczaka i pszenicy. Jest idealna dla psów z wrażliwym układem pokarmowym oraz z problemami skórnymi.

Dobieramy odpowiednią linię produktów biorąc pod uwagę wielkość i wiek psa: Chucky dla szczeniąt, Juliet dla małych ras, a Ted dla średnich i dużych. Oferujemy różne smaki: jagnięcinę, łososia, królika, białko owadzie i wołowinę. Rotacja białka chroni skórę i stawy przed podrażnieniami.

Wybierając mokre karmy Ely po spacerze, dbamy o hidratację i lekkostrawność. Hipoalergiczne wersje z jagnięciną, wołowiną i królikiem są doskonałym posiłkiem regeneracyjnym. Posiłek ten jest idealny po treningu w chłodzie.

Podczas łagodnych ćwiczeń stosujemy małe porcje przysmaków. MeatLover z 100% mięsa różnych gatunków jest doskonały. Są łatwe do podziału na mniejsze kawałki, co pozwala zachować tempo ćwiczeń bez obciążania żołądka.

Zimą zwiększamy suplementację. Witaminy Twinky dla stawów zawierają składniki ochronne dla chrząstki. Wybieramy także multivitaminę Twinky, by zaspokoić zimowe zapotrzebowanie na energię.

W okresie zimowym pielęgnacja staje się kluczowa. Szampon Chloé dba o zdrową sierść, a balsam Chloé do nosa i łapek chroni przed pękaniem. Dla psów, które są niechętne do jedzenia, mamy wegański dressing Mr. Easy. Poprawia smak bez obciążania żołądka.

Ochrona zębów jest równie istotna. Patyczki Denty wspierają higienę ustną i zapewniają świeży oddech, co jest ważne, gdy psy są mniej aktywne. Całość łatwo wpasować w dzienny harmonogram: przysmaki MeatLover podczas treningu, Ely po spacerze, a Twinky witaminy codziennie.

Kontrola wagi i zapobieganie otyłości zimą

Zima sprzyja przybieraniu na wadze przez krótsze dni i ograniczoną aktywność. Dlatego koncentrujemy się na odchudzaniu psów, gdy jest to konieczne, oraz na odpowiednim zarządzaniu ich kaloriami. Ustalamy dzienną energię, korzystając z RER i MER. Następnie dokonujemy kontroli BCS co 2–3 tygodnie.

Takie podejście zapobiega otyłości u psów i umożliwia szybką korektę diety. Nie zwiększamy porcji karmy dla rozgrzania psa. Zamiast tego, wybieramy białko o wysokiej jakości i warzywa o niskiej kaloryczności, aby unikać nadmiernego przybierania na wadze. Ograniczamy przysmaki do 10% dziennej energii psa, np. MeatLover kroimy na mikrokawałki, by częściej nagradzać, ale mniej obciążać dietę.

Karmienie wymagające pracy angażuje psa do jedzenia wolniej, co pomaga mu poczuć się sytym. Włączamy maty węchowe i puzzle żywieniowe, które przedłużają czas spożywania posiłku i zmniejszają prośby o więcej jedzenia. Ponadto regularnie ważymy psa na tej samej wadze. Ważne jest, aby robić to o tej samej porze. Kontrolę BCS notujemy, by śledzić postępy.

Stając przed wyzwaniem nadwagi, dążymy do zredukowania 1–2% masy ciała psa na tydzień. Ograniczenie kalorii łączymy z łagodnymi ćwiczeniami, które nie obciążają stawów. Jest to crucialne dla zapobiegania otyłości u psów. Nadmiar kilogramów bowiem zwiększa obciążenie stawów i zużycie chrząstki. Dlatego odchudzanie zimą powinno być priorytetem.

• Obliczamy RER i MER, a następnie aktualizujemy plan co 2–3 tygodnie.
• Przysmaki ograniczamy do 10% dziennej energii; MeatLover kroimy na drobne kawałki.
• Zachęcamy do wolniejszego jedzenia za pomocą mat i puzzli, co zwiększa satysfakcję.
• Regularne BCS i zapisy o wadze oraz dacie pomiaru są kluczowe.

Aktywności dla psów seniorów i po kontuzjach

Zimą utrzymujemy aktywność starszych psów poprzez krótkie sesje trwające 10–15 minut każda. Rozpoczynamy od rozgrzewki w domu. Następnie ubieramy ciepłą odzież i wychodzimy na odśnieżony i stabilny teren. Ważne jest użycie antypoślizgowych butów i szelek, aby zapewnić bezpieczeństwo i ochronę szyi psa, szczególnie przy osteoartrozie.

Ćwiczenia niskoudarowe dla seniorów to sposób, by aktywizować psa bez obciążania stawów. Polecamy izometryczne ćwiczenie „stój” oparte o ścianę i łagodne przejścia z pozycji „siad” do „stój”. Pomagamy przy tym lekko, aby unikać stresu dla psa. Cavaletti ustawiamy na najniższą wysokość. Polecamy przejścia przez nie w wolnym tempie, z przerwami.

Rehabilitacja po kontuzji wymaga ścisłej współpracy z zoofizjoterapeutą. Wprowadzamy kontrolowany ruch na smyczy, gradacyjnie zwiększamy dystans. Stosujemy ćwiczenia proprioceptywne o małej amplitudzie. Zamiast biegać, wybieramy bieżnię wodną lub pływanie pod okiem specjalisty.

• Obserwujemy psa pod kątem bólu: jęku, lizaniu stawów, zmianie postawy czy niechęci do ruchu.
• Dostosowujemy wysiłek: skracamy sesje, wydłużamy odpoczynek, by aktywność była umiarkowana.
• W domu układamy antypoślizgowe maty i stosujemy podesty, by uniknąć skoków.

Zachowujemy ostrożność u psów z osteoartrozą. Ruchy muszą być symetryczne i spokojne. Stosujemy ćwiczenia niskoodarowe oraz miękkie, ciepłe osłony na stawy. W mroźne dni pozostajemy w domu. Wykonujemy ćwiczenia przy drzwiach, aby uniknąć poślizgnięcia.

Zalecamy też odpowiednie wsparcie dietetyczne. Wybieramy formuły hipoalergiczne, CricksyDog lub Twinky dla stawów oraz mokrą karmę Ely. Idealne podczas rehabilitacji, wspierają regenerację i zapewniają stabilny postęp.

Sprzęt zimowy: co warto mieć pod ręką

Zimowe miesiące wymagają od nas dodatkowej troski o naszych czworonożnych przyjaciół. Kluczowa jest lekka, ocieplana derka dla psa, wyposażona w pasy odblaskowe. Niezbędne są również dobrze dopasowane szelki, które pomagają rozłożyć ciężar równomiernie podczas spacerów.

Stabilność na śliskich powierzchniach jest równie ważna. Dobrej jakości buty dla psa z antypoślizgową podeszwą mogą okazać się niezastąpione, a w przypadku niechęci psa do obuwia, warto rozważyć balsam do łap. Smycz amortyzująca to świetny wybór dla psów, które mają tendencję do ciągnięcia.

Widoczność po zmroku jest absolutnie kluczowa. Przydaje się czołówka lub mała latarka, co umożliwia dostrzeżenie lodu, soli na chodnikach oraz ruchu pojazdów. Dodatkowo, obroża LED zwiększa bezpieczeństwo dzięki lepszej widoczności naszego pupila.

Po powrocie z zimowego spaceru, ważna jest szybka pielęgnacja. Sięgamy wtedy po balsam Chloé do nosa i łap naszego psa. Po kontakcie z solą, myjemy jego sierść łagodnym szamponem dla psów o delikatnej skórze. Istotnym elementem jest także ręcznik z mikrofibry, który efektywnie wchłania wilgoć.

W naszym samochodzie przyda się mata antypoślizgowa oraz pojemnik na ciepłą wodę do opłukania łap przed wsiadaniem. Na miejscu szkolenia lekkie przysmaki MeatLover sprawdzają się idealnie, nagradzają bez przestymulowania.

W domowym zaciszu, zaś, koncentrujemy się na spokojnych formach aktywności. Puzzle węchowe, sensoryczne podkładki oraz niskie podesty do stabilizacyjnych ćwiczeń uzupełniają codzienne spacery i wzmacniają głębokie mięśnie psa.

• Derka dla psa zimą z elementami odblaskowymi
• Buty dla psa lub ochronny balsam do łap psa
• Wytrzymałe szelki i smycz amortyzująca
• Latarka/czołówka i obroża LED
• Ręcznik z mikrofibry, mata antypoślizgowa do auta, ciepła woda
• Chloé balsam do nosa i łap, szampon dla psów wrażliwych
• Przysmaki MeatLover do nagradzania
• Puzzle węchowe, podkładki sensoryczne, niski podest

Plan tygodniowy łagodnych aktywności

Wprowadzamy prosty schemat dla zimowych dni, który pomaga zachować regularność. Dzięki niemu dbamy o zdrowie stawów naszego psa i zapobiegamy jego nudzie. Jest to również łatwy w dostosowaniu do pogody i zajęć harmonogram ćwiczeń.

Ten plan jest przeznaczony dla zdrowych dorosłych psów. W przypadku psów po kontuzji lub starszych, modyfikujemy czas trwania aktywności. Ważne jest, by obserwować ich oddech i dbać o nawodnienie.

1. Poniedziałek: Dwa razy po 20 minut spaceru w równym tempie plus ćwiczenia w domu przez 15 minut.
2. Wtorek: Trzy spacery po 15 minut, 10 minut zabaw węchowych i 5 minut aktywnego stretching.
3. Środa: Hydroterapia lub bieżnia wodna przez 15-20 minut (opcjonalnie) albo krótki marsz pod górkę i ćwiczenia propriocepcyjne.
4. Czwartek: Dwa spacery po 20 minut dodatkowo 10 minut gier umysłowych.
5. Piątek: 3 x 15 minut spacerów z przeszkodami oraz ćwiczenia izometryczne.
6. Sobota: Dłuższy spacer po miękkim terenie trwający 30–40 minut i krótka sesja schłodzenia.
7. Niedziela: Dzień regeneracji z dwoma krótkimi spacerami, masażem i lekkimi skłonami.

Ten plan łączy spacery, ćwiczenia umysłowe i bodźce siłowo-równoważne. Jest to idealny zimowy harmonogram, który poprawia stabilizację i nie obciąża zbytnio stawów.

W przypadku objawów przeciążenia zmniejszamy aktywność o 20–30% na kilka dni. Dla starszych psów każdą aktywność skracamy o kilka minut. Zawsze konsultujemy plan z profesjonalistą.

Oceniamy reakcję psa dziennie, aby dostosować plan. Dzięki temu zachowujemy jego elastyczność, bezpieczeństwo i przyjemność z ruchu.

Motywacja i budowanie nawyków w sezonie zimowym

Wprowadźmy proste mikro-kroki, aby zwiększyć motywację do zimowych spacerów. Codziennie o ustalonych porach wychodzimy na spacer i wykonujemy 5–10 minut ćwiczeń. Dzięki regularności, zimowa rutyna naszego pupila staje się łatwiejsza do utrzymania.

Przygotujmy „koszyk zimowy” i trzymajmy go przy drzwiach. Powinien zawierać: smycz, szelki, ocieplane ubranie, balsam do łap, woreczki i latarkę. Pozwala to uniknąć wymówek i zachować konsekwencję w treningu nawet w trudnych warunkach.

Organizujmy się za pomocą kalendarza lub aplikacji do monitorowania aktywności. Notujmy, jak długo i jak intensywnie się ruszaliśmy, jakie gry lub zabawy wybraliśmy i jaki był nastrój naszego psa. Dziennikowanie aktywności pomaga śledzić progres i wzmacnia rutynę zimową.

Jeżeli pogoda jest niekorzystna, wybierajmy alternatywne formy aktywności. Krótkie sesje węchowe lub ćwiczenia stabilizacyjne mogą zastąpić długie spacery. Pozwala to zachować ciągłość w rutynie bez negatywnego wpływu na zdrowie.

Nagradzajmy każdy pozytywny krok. Małe nagrody, takie jak MeatLover, i spokojne słowa pochwały wzmacniają chęć do spacerów. Zakończenie aktywności krótką zabawą dodatkowo motywuje do regularnych treningów.

Zadbajmy też o komfort opiekuna. Noszenie warstwowej odzieży, czapki, rękawiczek i antypoślizgowych butów daje pewność kroków. W ekstremalnych zimowich warunkach czas na zewnątrz jest krótszy, a więcej uwagi poświęcamy na aktywności w domu.

Bądźmy elastyczni w naszych planach. Bezpieczeństwo jest najważniejsze; dostosowujemy aktywność do warunków oraz stanu pupila. Rygor godzinowy i delikatne metody treningowe utrzymują nas i naszych psów na dobrej drodze.

Wróćmy do podstaw codziennie: krótka rozgrzewka, czas na węszenie, spokój przy drzwiach, odpoczynek po wysiłku. Jest to kluczem do zorganizowanej zimowej rutyny, która pomaga nam w utrzymaniu regularności w ciągu krótkich, kapryśnych dni.

Wniosek

Zimą wybieramy inteligentny plan: częstsze, lecz krótsze spacery po bezpiecznym terenie. W domu organizujemy proste tory przeszkód, stosujemy maty węchowe i ćwiczymy równowagę. Każde zajęcia rozpoczynamy od rozgrzewki, a kończymy etapem ochładzania. Dzięki temu zapewniamy ochronę stawów naszego psa. Gdy jest to możliwe, wykorzystujemy hydroterapię lub pływanie pod okiem fachowca. Działania te zwiększają komfort życia psa w czasie zimy, nie prowadzą do przeciążeń, jednocześnie kształtując kondycję fizyczną.

Skupiamy się również na diecie: wybieramy produkty CricksyDog, które nie zawierają kurczaka i pszenicy. Dostosowujemy je do indywidualnych potrzeb i gustów naszego pupila. Naszym wyborem mogą być opcje takie jak jagnięcina, łosoś, królik, białko owadzie, czy wołowina z linii Chucky, Juliet, lub Ted. Dietę wzbogacamy o mokrą karmę Ely, suplementy wspomagające stawy Twinky, zaś do nagradzania używamy MeatLover. Pielęgnację sierści i skóry zapewniają produkty Chloé, dla wybrednych mamy Mr. Easy, a o czystość jamy ustnej dba Denty. Dieta i kontrola masy ciała odgrywają kluczową rolę, równie ważną, jak ćwiczenia niskoobciążeniowe w zimowe dni.

Systematyczność, uważna obserwacja zachowań oraz stopniowe zwiększanie aktywności to nasze motto. Pozwala nam to na proste podsumowanie zimowej aktywności psa: zdrowe spacery, krótkie sesje ćwiczeń w domu, zabawy węchowe. Dodajemy do tego odpowiednią dietę i czas na regenerację. Działając w taki sposób, chronimy stawy, umacniamy mięśnie i zachowujemy radość z ruchu przez całą zimę, bez względu na wiek lub kondycję psa.

Meta: Razem z nami odkryj najlepsze ćwiczenia dla stawów Twojego psa zimą. Zapewnij mu zdrowy ruch, który go ogrzeje!