i 3 Spis treści

Spadek apetytu u psów z powodu zimna

m
}
02.10.2025
spadek apetytu psa zima

i 3 Spis treści

Kiedy pierwsze znaki chłodu poczujemy na własnej skórze, nasze psy również reagują. Niektóre mogą mniej jeść. Często zdarza się, że miska zostaje pełna, i zastanawiamy się, czy to powód do niepokoju. Spadek apetytu w zimie może wzbudzać obawy, bo naturalnie chcemy dla naszych czworonogów jak najlepiej.

Zimą życie zwalnia swój rytm również dla naszych pupili. Krótsze spacery i mniej zabaw na świeżym powietrzu prowadzą do większej ilości snu, co może zmniejszyć apetyt. Dodatkowo, zmiany w fizjologii psa, takie jak termoregulacja, różnice w wydatkowaniu energii i wolniejszy metabolizm, wpływają na kształtowanie się nowych nawyków żywieniowych.

W naszym artykule omówimy przyczyny spadku apetytu u psów. Ukażemy, kiedy mniej jedzenia nie oznacza powodu do obaw, a kiedy konieczna jest interwencja. Dowiesz się, jak obserwować masę ciała psa, stan sierści, jakość wypróżnień i poziom nawodnienia. Opublikujemy również porady dotyczące odpowiedniej karmy na zimę, sposobów na zwiększenie atrakcyjności posiłków, wybierania karm hipoalergicznych oraz proponowane aktywności w domu, które mogą pobudzić apetyt twojego pupila.

Najważniejsze wnioski

  • Zima może zmieniać apetyt psa przez termoregulację, wydatek energetyczny i zachowanie.
  • Obserwuj masę, sierść, stolce i nawodnienie, by wcześnie wychwycić problem.
  • Rozróżniaj krótkie wybrzydzanie od sygnałów zdrowotnych wymagających konsultacji.
  • Graj rutyną: stałe godziny karmienia, spokojne miejsce, właściwa temperatura posiłku.
  • Wybieraj karmy dopasowane do wieku i wielkości, a zimą rozważ wyższą kaloryczność.
  • Hipoalergiczne formuły bez kurczaka i pszenicy, np. od CricksyDog, mogą pomóc w wrażliwościach.
  • Aktywność i zabawy w domu często pobudzają apetyt i poprawiają samopoczucie psa.

Objawy, które zauważamy, gdy nasz pies mniej je w chłodne dni

Zima wprowadza zmiany w apetycie naszych psów. Drobne znaki, takie jak czas spędzony przy misce, mogą wiele mówić o ich samopoczuciu. Ważna jest obserwacja, czy miska po posiłku jest pusta i jak długo pies zajmuje się jedzeniem.

  • Mniejsza porcja zjadana w misce i dłuższe wąchanie karmy.
  • Odchodzenie od jedzenia, wybieranie tylko smaczniejszych kąsków.
  • Wolniejsze tempo jedzenia, zrzucanie granulek z pyska.
  • Pozostawianie porannych porcji, częstsze „podjadanie” wieczorem.

Sytuacja, gdy pies je mniej, może mieć różne przyczyny. Czasami dzieje się tak przez chłód lub mniejszą aktywność. Jednak może to również wskazywać na problemy zdrowotne, które wymagają uważnej obserwacji.

Kluczowa jest konsekwentna obserwacja, szczególnie zimą. Zwracamy uwagę nie tylko na jedzenie, ale i zachowanie psa, jego nastrój oraz senność. Monitorowanie wagi i obwodów ciała pomoże nam stwierdzić, czy mamy do czynienia ze zmianą chwilową, czy poważniejszym problemem.

  1. Co tydzień oceniamy BCS (Body Condition Score) dotykiem żeber i talii.
  2. Mierzymy centymetrem obwód klatki piersiowej i talii o tej samej porze.
  3. Ważymy psa na tej samej wadze, najlepiej rano, przed karmieniem.

Warto prowadzić dziennik karmienia. Zapisujemy w nim czas posiłku, ilość i rodzaj potrawy, aktywność psa w ciągu dnia oraz warunki pogodowe. Do dziennika dołączamy również zdjęcia miski „przed” i „po” jedzeniu. Takie działanie ułatwia wychwycenie niebezpiecznych sygnałów, takich jak długie wąchanie czy ignorowanie jedzenia.

  • Nagła utrata masy ciała, apatia, brak reakcji na bodźce.
  • Wymioty, biegunka, ślinotok, nieprzyjemny zapach z pyska.
  • Bolesność jamy ustnej, problemy z połykaniem, kaszel lub duszność.
  • Gorączka, wzmożone pragnienie albo wielomocz.

Jeżeli obserwujemy powyższe symptomy, a nasz pies traci na wadze mimo normalnej diety, to problem nie jest sezonowy. Zapisy z dziennika i zdjęcia miski mogą pomóc rozróżnić zwykłe zachowania od poważnych problemów zdrowotnych.

Podsumowanie naszych obserwacji jest kluczowe. Należy uwzględnić codzienną rutynę. Czy posiłki podajemy po długich spacerach lub w hałaśliwym otoczeniu? Otoczenie może wpływać na zmniejszony apetyt psa i komplikować diagnozę, czy mamy do czynienia z chorobą, czy zwykłymi zmianami w zachowaniu.

Dlaczego zimno wpływa na apetyt psa: fizjologia i behawioryzm

W okresie zimowym mechanizmy zarządzania energią w organizmie psa ulegają zmianie. Oznacza to, że psia potrzeba ciepła wzrasta, co wpływa na zwiększenie zapotrzebowania na kalorie. Krótsze spacery i ograniczona aktywność fizyczna w zimniejszych miesiącach powodują spadek rzeczywistego wydatku energetycznego. To wszystko sprawia, że apetyt psa może ulec zmianie.

Chłodniejsze powietrze i wiatr na zewnątrz sprawiają, że zapachy karmy stają się mniej intensywne. W efekcie, kiedy karma jest chłodniejsza, jej aromat jest słabiej wyczuwalny. To sprawia, że posiłek może wydawać się psu mniej atrakcyjny. Z kolei u starszych psów metabolizm może zwalniać, co wpływa na zmniejszone tempo jedzenia.

Skrocenie dnia ma wpływ na hormony regulujące poczucie sytości. Obserwujemy zmiany w godzinach posiłków i preferencjach żywieniowych naszych pupili. Stres związany z niekorzystnymi warunkami pogodowymi również ma swoje skutki. Psy bardziej wrażliwe mogą mniej jeść w okresach zwiększonego napięcia związane z winterem.

Pies o cienkiej sierści, mniejszym rozmiarze ciała czy słabej warstwie tłuszczu szybciej odczuwa zimno. Dlatego wybierają jedzenie o silniejszym zapachu. Psy rasy zimnolubne lub te, które są bardzo aktywne, mogą jeść więcej. Jednak psy domowe często jedzą mniej, ponieważ są mniej aktywne. Szczeniaki czasami jedzą mniej zaraz po zmianie temperatur, a starsze psy mogą jeść wolniej, gdy mają problemy z zębami.

Odpowiednia temperatura w miejscu karmienia jest bardzo ważna. Stabilne i ciepłe miejsce bez przeciągów, a także lekko podgrzana karma mogą zachęcić psa do jedzenia. To drobne zmiany środowiskowe, ale mają one duży wpływ na zachowania związane z jedzeniem.

  • Metabolizm psa zimą zmienia tempo wraz z aktywnością i wiekiem.
  • Termogeneza u psa podnosi potrzeby cieplne, ale krótsze spacery zmniejszają wydatek energii.
  • Behawioryzm pies zima obejmuje reakcję na hałas, wiatr i śliskie podłoże.
  • Fizjologia psa zima wpływa na zapachowość posiłku i gotowość do jedzenia.

spadek apetytu psa zima

Zauważając, że nasz pies zimą ogranicza jedzenie, trzeba pamiętać o kilku czynnikach wpływających na jego apetyt. Chłodniejsza karma gorzej pachnie, co sprawia, że jest mniej atrakcyjna dla psa. Do tego dochodzą zmiany w rutynie spacerowej, stres związany z pogodą oraz sezonowe zmiany w poziomie hormonów. W chłodne dni u niektórych psów może zwiększyć się ból stawów, co bezpośrednio wpływa na ich mniejszą chęć do jedzenia.

Wymienić możemy również częste infekcje dróg oddechowych, pogorszenie alergii skórnych przy włączeniu ogrzewania oraz problem z suchym powietrzem, co wysusza śluzówki. W takich okolicznościach, spadek apetytu niekoniecznie oznacza chorobę, lecz wymaga naszej uwagi.

Łatwo popełniane przez nas błędy w diecie również mają wpływ. Zbyt obfite porcje i nieregularność posiłków dezorganizują rytm dnia psa. Nagminne podawanie przekąsek „na zaś” tylko pogarsza sytuację, a nieprzemyślane zmiany w diecie lub dodawanie zbyt wielu składników mogą dezorganizować pracę żołądka.

Serwowanie bardzo zimnego pokarmu bezpośrednio z lodówki jest kolejnym błędem, który zmniejsza apetyt psa poprzez osłabienie zapachu karmy.

  • Ustalmy stałą porę karmienia i spacer tuż przed posiłkiem, by pobudzić „głód ruchowy”.
  • Lekko podgrzejmy posiłek do temperatury ciała, by wzmocnić zapach i smak.
  • Rozdzielmy dzienną dawkę na mniejsze, spokojnie podane porcje.
  • Ograniczmy przekąski poza treningiem i trzymajmy się jednej bazy żywieniowej.

Przyczyny braku apetytu u psa w okresie zimowym są zróżnicowane, mogą obejmować zarówno wpływ środowiska, jak i dyskomfort zwierzęcia. Często wystarczy niewielka modyfikacja codziennej rutyny i dostosowanie temperatury posiłków, aby przywrócić psu chęć do jedzenia, nie wprowadzając przy tym drastycznych zmian w diecie.

Jak odróżnić chwilowe wybrzydzanie od problemu zdrowotnego

Najpierw zastanówmy się – czy pies jest wybredny, czy może chory? Gdy apetyt maleje na krótko, do dwóch dni, a pies zachowuje energię i ma prawidłową temperaturę, to zazwyczaj nic poważnego. Dla szczeniaków i mniejszych ras czas ten jest krótszy – tylko 24 godziny, ze względu na ich mniejszą odporność.

Ważne jest, by wiedzieć, kiedy zmartwić się o apetyt naszego psa. Niezwłocznie działamy, jeśli zauważymy u psa apatię, wyraźny ból, gorączkę, wymioty lub biegunkę. Kiedy więc wizyta u weterynarza staje się konieczna? Gdy wymienione symptomy występują razem lub utrzymują się dłużej niż zakładany okres, należy działać bezzwłocznie.

Regularnie kontroluj stan jamy ustnej naszego psa. W poszukiwaniu przyczyn braku apetytu, sprawdzamy, czy nie ma kamienia nazębnego, zapalenia dziąseł, uszkodzonych zębów czy obcych przedmiotów. Problemy te często są niezauważalne, a mogą powodować ból przy jedzeniu, szczególnie twardszych pokarmów.

  • Kontrolujemy temperaturę (ok. 38–39°C), tętno i oddechy w spoczynku.
  • Obserwujemy nawodnienie: elastyczność skóry, wilgotność dziąseł.
  • Notujemy leki i suplementy; niektóre NLPZ potrafią obniżyć apetyt.

Zmieniając rutynę, możemy sprawdzić, czy problem leży w monotoni. Podajemy znaną karmę w nowym miejscu, lekko podgrzaną. Zobaczymy, czy zmiana formy posiłku wpłynie na chęć jedzenia psa. Gdy nadal nie ma poprawy, pojawia się pytanie – czy to kaprys, czy symptom choroby?

  1. Obserwacja 24–48 godzin (u maluchów 24 godziny).
  2. Sprawdzenie kału, temperatury i energii do zabawy.
  3. Ocena jamy ustnej i ewentualnych dolegliwości bólowych.
  4. Decyzja: brak apetytu u psa kiedy do weterynarza, jeśli stan nie poprawia się lub dochodzą nowe objawy.

Podsumowując, decyzja o tym, kiedy zmartwić się o apetyt psa, zależy od wielu czynników. Te obejmują między innymi wiek psa, jego stan zdrowia oraz ewentualny stres. Utrzymanie szczegółowych notatek z obserwacji pomoże w szybszym rozpoznaniu problemu.

Najczęstsze medyczne przyczyny mniejszego apetytu zimą

Gdy robi się zimniej, nasze psy mogą mniej jeść. Choroby sezonowe mogą wpływać na ich oddech, stawy i system trawienny. Suche powietrze w ogrzewanych pomieszczeniach potrafi drażnić śluzówki, co może wpływać na komfort jedzenia.

Psy w zimie często cierpią na infekcje dróg oddechowych, takie jak kaszel kenelowy i zapalenie tchawicy. Objawami są kaszel, chrypka i słabnący węch, co sprawia, że jedzenie jest mniej atrakcyjne. W przypadku pogorszenia zapalenia oskrzeli lub płuc, dochodzi do gorączki i szybkiego męczenia się.

Zimno nasila ból stawów, co może być związane z chorobą zwyrodnieniową. Dyskomfort podczas ruchu i schylania się do miski może zniechęcać do jedzenia. Dlatego dobrze jest dostosować wysokość miski dla pupila i zapewnić mu ciepłe miejsce do spania.

Ząbki psa mogą też sprawiać trudności. Szczególnie dotyczy to zapalenia przyzębia, utrudniającego jedzenie twardych granulek. Zmiękczenie karmy wodą lub sanacja stomatologiczna mogą być rozwiązaniem.

Chłód może wywołać problemy z trawieniem, takie jak zapalenie żołądka, IBD czy pasożyty, jeśli nie dbaliśmy o profilaktykę. Nadmiar świątecznych resztek także prowadzi do zapalenia trzustki, co objawia się bólem brzucha i niechęcią do jedzenia.

Spadek apetytu może wskazywać na choroby nerek czy wątroby. Niektóre psy mogą mieć niedoczynność tarczycy, co wpływa na ich wagę i energię. Nie można też ignorować stresu i lęku, wywołanego na przykład hałasem czy mniejszą aktywnością.

Podczas sezonu grzewczego warto zadbać o odpowiednie nawilżenie powietrza. Jest to ważne, gdyż suchość błon śluzowych nasila objawy takie jak kaszel, katar czy ból gardła, które mogą zmniejszać apetyt wśród wrażliwych czworonogów.

Rozpoznanie przyczyny wymaga badań. Najczęściej zalecane są morfologia i biochemia krwi, badania moczu i kału oraz USG jamy brzusznej. W przypadku kaszlu konieczne może być wykonanie RTG klatki piersiowej i szczegółowa ocena stanu zębów.

Warto pamiętać: szybka diagnostyka może skrócić czas trwania choroby i zapobiec powikłaniom. Dostarcza także konkretnego planu leczenia i żywienia w chłodnym okresie.

Rola rutyny i środowiska: jak dom wpływa na apetyt w zimie

Gdy temperatura spada, nasz codzienny harmonogram wpływa na apetyt psa. Stosowanie stałej rutyny karmienia – te same godziny posiłków i spacery – pomaga uporządkować dzień. Zmniejsza to stres u psa spowodowany przez otoczenie. Krótsze, ale częstsze spacery przed posiłkiem stymulują metabolizm i subtelnie zwiększają głód.

Ważne jest zapewnienie psu spokojnego miejsca na posiłki. Miska powinna stać z daleka od drzwi, korytarza, grzejnika i przeciągów, co minimalizuje rozproszenie. Korzystne są miski antypoślizgowe, mocna podkładka oraz odpowiednia wysokość miski, aby jedzenie było komfortowe.

W zimie, domowe warunki mają kluczowe znaczenie dla apetytu psa. Powinniśmy utrzymać temperaturę w zakresie 20–22°C i wilgotność na poziomie 40–60%, korzystając z nawilżacza powietrza. Jasne poranki i spacery w naturalnym świetle pomagają utrzymać naturalny rytm dobowy psa, co reguluje cykl głodu i snu.

Aromaty kuchenne i świąteczne mogą rozpraszać psa podczas karmienia. Ważne jest ustalenie jasnych zasad: żadnego dokarmiania ze stołu, nagrody tylko z puli kalorycznej przeznaczonej dla psa. To pomaga utrzymać zdrową rutynę karmienia, czyniąc standardową porcję jedzenia bardziej atrakcyjną.

U psów, które są bardziej niespokojne, możemy zmniejszyć stres przez ćwiczenia węchowe. Maty węchowe, zabawki z jedzeniem i proste ćwiczenia karmienia pomagają zmniejszyć stres. Poprawiają one pewność siebie psa, co prowadzi do bardziej regularnego spożywania posiłków. Powinniśmy wprowadzać te metody przed posiłkiem, najlepiej w sesjach 5–10 minutowych.

  • Stałe pory karmienia i spacerów, bez wyjątków w weekendy.
  • Ciche, stałe miejsce podania posiłku, bez ruchu domowników.
  • Temperatura 20–22°C, wilgotność 40–60%, codzienne wietrzenie bez przeciągów.
  • Krótki spacer i światło dzienne przed misą, potem odpoczynek.
  • Brak dokarmiania przy stole, konsekwentne rytuały i jasne zasady.

Dostosowując domowe warunki do zimy, możemy znacząco wpłynąć na apetyt naszych czworonożnych przyjaciół. Drobne modyfikacje w naszym codziennym schemacie organizują dzień. Rutyna karmienia psa zapewnia im poczucie przewidywalności, a to z kolei sprawia, że odpowiedniej porze chętnie i spokojnie jedzą.

Jak bezpiecznie zwiększyć kaloryczność i smakowitość posiłków

Zimowe miesiące sprzyjają delikatnemu podgrzewaniu karmy, co uwalnia jej aromat i poprawia teksturę. Lekkie ogrzanie mokrej porcji lub zalanie krokietów ciepłym bulionem kostnym bez dodatku soli i cebuli może znacząco poprawić zapach i smak karmy. Ważne jest, aby przy psach wrażliwych płyn był niezbyt intensywny i pozbawiony soli.

Podnoszenie kaloryczności posiłków planujemy etapami. Zwiększamy wartość energetyczną o 5–10% i co tydzień monitorujemy kondycję psa oraz obwód jego talii. U psów z tendencją do nadwagi skupiamy się bardziej na aromacie i wilgoć niż na kaloryczności.

Zdrowe dodatki, które działają:

  • Olej z łososia, bogaty w EPA/DHA w ilości 0,5–1 ml na kilogram masy ciała — poprawia stan skóry i sierści, przy okazji zwiększając kaloryczność posiłku.
  • Puree z dyni — dostarcza cennych włókien i pomaga w utrzymaniu odpowiedniego poziomu nawodnienia organizmu, stabilizując przy tym stolec.
  • Mikrodawki fermentowanych warzyw — wspomagają mikrobiom oraz zwiększają apetyt.

Psom nieuczulonym na określone białka oferujemy różne ich rodzaje: jagnięcinę, królika, łososia. Zmiana smaków jest często bardziej efektywna niż zwiększanie porcji. W przypadku wybrednych czworonogów sięgamy po specjalne sosy i dressingi, które są wysoce smakowite.

W codziennej diecie sprawdza się vege dressing Mr. Easy, który można dodawać do krokietów. Jest to wygodne rozwiązanie, nieobciążające żołądka, które znacząco zwiększa chęć psa do jedzenia. Przy alergiach pokarmowych kontrolujemy składniki takie jak nabiał i zboża.

Unikamy dodawania tłustych resztek z patelni i mocnych przypraw. Zamiast tego stawiamy na proste rozwiązania, jak podgrzanie karmy do temperatury ciała. Jest to szybka metoda na poprawienie atrakcyjności posiłku bez zagrożenia dla zdrowia psa.

Chcąc połączyć aromat i wilgotność, mieszamy krokiety z ciepłym bulionem bez soli i dodajemy kroplę oleju z łososia. Balansujemy między zwiększeniem kaloryczności a zapewnieniem łatwości trawienia.

Na koniec warto pamiętać o prostym podejściu: serwować mniejsze porcje, częściej zmieniać smaki i delikatnie podgrzewać karmę. Dzięki temu poprawa smaku karmy staje się codzienną rutyną, bez dodatkowego stresu dla psa.

Żywienie zimą: wybór karmy dla szczeniąt, małych, średnich i dużych psów

Zimowe dni wymagają szczególnej uwagi na kaloryczność i jakość pożywienia psów. Skupiamy się na formułach o wysokiej strawności (ponad 85%), przejrzystym składzie i dobrze zbilansowanym białku zwierzęcym. Essential omega-3 fats, from salmon or seaweeds, bolster the immune system and skin health. Funkcjonalne błonnik zapewnia stabilne trawienie.

Podczas dobierania karmy zimowej dla szczeniąt, kluczowa jest wysoka wartość energetyczna i DHA, wspierające rozwój mózgu. Ustalamy 3–4 mniejsze posiłki na dzień. Smaki karmy rotujemy co 2–4 tygodnie, wprowadzając je delikatnie, aby unikać problemów z przystosowaniem.

Wybierając pokarm dla małych psów, zwracamy uwagę na drobniejsze kawałki i wzmożoną ilość energii na gram produktu. Poprzez częstsze karmienie, łatwiej kontrolujemy poziom cukru we krwi i zabezpieczamy przed utratą apetytu po zimowych spacerach.

Średnie i duże rasy potrzebują regularnej aktywności fizycznej i dodatków wspomagających stawy. W poszukiwaniu idealnej zimowej diety, bierzemy pod uwagę składniki takie jak glukozamina i chondroityna. Zarazem dbamy, aby kaloryczność była dostosowana do zmniejszonej aktywności, co ustrzeże przed nadmiarem masy.

Pies starszy skorzysta na łatwostrawnym białku i wilgotniejszych posiłkach wzbogaconych o wspomagające zdrowie zębów i stawów składniki. Łagodny dla przewodu pokarmowego pokarm pozwala kontrolować kaloryczność, nie obciążając układu.

Psy aktywne zwiększają zapotrzebowanie energetyczne, gdy robi się chłodniej. Stopniowe zwiększanie ilości kalorii i tłuszczu pomaga zachować doskonałą formę. Specyficzne, hypoalergiczne receptury, eliminujące kurczaka i pszenicę, okazują się idealne dla psów o delikatnych żołądkach.

Wprowadzając nową karmę, stawiamy na powolne zmiany i uważne obserwacje stanu sierści, stolca i energii psa. Systematyczna zmiana smaków ogranicza nudę pokarmową. Jednocześnie, nacisk na wysoką strawność i omega-3 chroni skórę w chłodniejsze dni.

CricksyDog: hipoalergiczne rozwiązania bez kurczaka i pszenicy

W zimowe dni, gdy mróz zmniejsza apetyt, wybieramy markę CricksyDog. W Polsce jest ceniona za jej smak i delikatność działania na żołądek. Opinie o CricksyDog potwierdzają, że jest to karma hipoalergiczna. Nie zawiera kurczaka ani pszenicy, co stabilizuje brzuch psa i pobudza apetyt.

Chucky jest naszym wyborem dla szczeniąt. Są to pełnowartościowe formuły z jagnięciną, łososiem, królikiem, białkiem owadzim lub wołowiną. Granulki są kruche i aromatyczne. Doskonale łączą się z ciepłą wodą, co jest ich wielką zaletą.

Juliet to nasza propozycja dla małych psów. Mniejszy rozmiar krokietów ułatwia gryzienie. Profil białkowy jest hipoalergiczny i odzwierciedla te znane z Chucky. To ułatwia utrzymanie konsekwentnej diety wśród psów różnej wielkości.

W przypadku większych psów rekomendujemy Ted. Jego duże kawałki i zbilansowany skład uwzględniają potrzeby energii psów w zimie. Ta karma jest hipoalergiczna, bez kurczaka i pszenicy, idealna dla psów z wrażliwym jelicie.

Mokra karma Ely z jagnięciną, wołowiną i królikiem zwiększa atrakcyjność posiłku. Poprzez połączenie jej z suchą karmą, zachęcamy psa do jedzenia w chłodne dni.

MeatLover jest naszym wyborem na treningi i jako szybki motywator. Składa się w 100% z mięsa, co gwarantuje prostotę i przewidywalność reakcji organizmu.

Wprowadzamy Twinky dla wsparcia ogólnego stanu zdrowia. Zawierają one glukozaminę, MSM i chondroitynę dla stawów oraz multivitaminę. To szczególnie ważne zimą, gdy mniej korzystamy ze słońca i jest ślisko.

Chronimy skórę i łapy dzięki Chloé, szamponowi i balsamowi przeciwdziałającemu działaniu soli i mrozu. Dla niejadków mamy Mr. Easy, wegański topper poprawiający aromat i smak posiłków.

Zalecamy również Denty, wegańskie patyki dentystyczne, do codziennego stosowania po ostatnim posiłku. Takie podejście zapewnia spójny plan żywienia i pielęgnacji na zimowe miesiące.

Plan żywieniowy na zimę: tygodniowy harmonogram i rotacja smaków

Tworzymy plan karmienia psa na zimę, który wspiera ich energię i trawienie. Dajemy 2–3 posiłki dziennie o ustalonych godzinach. Spacerujemy z psem 20–40 minut przed jego głównym posiłkiem. Dzięki temu, rytm dnia naszego pupila jest uporządkowany, co pozytywnie wpływa na jego trawienie.

Zalecamy rotację źródeł białka, jednak robimy to z rozwagą. Takie podejście sprawia, że dieta psa jest urozmaicona i zmniejsza ryzyko alergii pokarmowych. Raz na tydzień organizujemy dzień bez dodatków smakowych, co pomaga uniknąć nadmiernych oczekiwań psa wobec posiłków.

Pies dorosły, szczególnie wrażliwy, wymaga indywidualnego podejścia. Monitorujemy jego stan zdrowia co tydzień i dostosowujemy porcje o 5–10%. To zależy od jego aktywności fizycznej i warunków atmosferycznych. Liczymy także kalorie z przekąsek treningowych, które nie powinny przekraczać 10% dziennego zapotrzebowania na energię.

  1. Pon–Wt: kombinacja jagnięciny Juliet/Ted + 10–20% jagnięciny Ely.
  2. Śr–Czw: posiłek na bazie łososia + 1 łyżeczka oleju z łososia (każdego drugiego dnia).
  3. Pt–So: królik w towarzystwie topper’a Mr. Easy.
  4. Nd: białko owadzie lub wołowina, by utrzymać zainteresowanie psa.

Plan dla szczeniaka (Chucky) musi uwzględniać jego mały żołądek. Serwujemy 3–4 mniejsze porcje dziennie. Stopniowo wprowadzamy różnorodność białek, zaczynając od jednego typu i zmieniając je co 3–4 dni. Nowe białko wprowadzamy stopniowo, zwiększając jego udział o 25% każdego dnia, przez 4 dni.

  • Dzień 1: 75% starego białka, 25% nowego.
  • Dzień 2: połowa starego, połowa nowego białka.
  • Dzień 3: 25% starego białka, 75% nowego.
  • Dzień 4: cała porcja składa się z nowego białka, obserwujemy reakcję organizmu.

Żeby plan żywieniowy na zimę się sprawdził, musimy pamiętać o regularności posiłków i ich odpowiedniej wielkości. Dieta psa zimą powinna być bogata w wodę o temperaturze pokojowej i uzupełniona o krótkie, lecz regularne spacery. Tygodniowo kontrolujemy kondycję fizyczną psa.

Mając na uwadze rotację białek, nie wprowadzamy chaosu w diecie psa. Główne źródło białka zmieniamy co 2–3 dni. Dzięki temu, dieta psa jest pełna smaku i łatwa do przewidzenia, co ułatwia układowi pokarmowemu adaptację.

Hydratacja zimą: pies pije mniej czy więcej?

Zauważamy, że nasz pies pije mniej wody zimą, gdyż niskie temperatury zmniejszają uczucie pragnienia. Jednak ogrzewane pomieszczenia powodują, że powietrze staje się suche. To z kolei skutkuje większą utratą wody przez skórę i drogi oddechowe zwierzęcia. Ważne jest więc, byśmy uważnie obserwowali naszego psa i przyjęli kilka prostych zasad dotyczących nawodnienia w zimowe miesiące.

Aby uniknąć odwodnienia, obserwujmy ważne sygnały. Mocz psa powinien być jasny, o słomkowym kolorze. Ponadto, należy zwracać uwagę, aby skóra zwierzęcia po lekkim uszczypnięciu szybko powracała na swoje miejsce. Dziąsła zwierzęcia powinny być wilgotne i błyszczące. Jeśli zauważymy, że pies pije mniej, zwiększmy ilość płynów w jego diecie.

Co robić na co dzień

  • Regularnie uzupełniajmy wodę w misce psa i dokładnie myjmy naczynia.
  • Unikajmy podawania psu zimnej wody tuż po spacerach; zamiast tego wybierajmy wodę letnią.
  • Dodawajmy ciepłą wodę do suchej karmy, tworząc dla psa bardziej wilgotne posiłki.
  • Wzbogaćmy dietę psa o bulion kostny bez dodatku soli i przypraw.
  • Jeśli mamy więcej niż jednego psa, rozstawmy kilka misek w różnych miejscach domu.

Podczas aktywności na zewnątrz

  • Regularnie robmy krótkie przerwy na nawodnienie zwierzęcia, zamiast jednego długiego postoju.
  • Nie pozwólmy, aby nasz pies zaspokajał pragnienie śniegiem; jest to niebezpieczne.

Aby poprawić nawodnienie psa zimą, mieszajmy suche karmy z mokrymi. Dodajmy również trochę ciepłej wody do posiłku. Znacząco wspiera to nawadnianie i sprawia, że pies chętniej zjada swój posiłek.

Zwracajmy uwagę na każdą zmianę w zachowaniu picia naszego psa. Nagły wzrost pragnienia lub częstsze oddawanie moczu mogą sygnalizować problemy zdrowotne. W takich przypadkach konieczna jest konsultacja z lekarzem weterynarii.

Aktywność i zabawy w domu, które pobudzają apetyt

Zimą skupiamy się na prostych rytuałach rozbudzających ciekawość i głód. Krótkie, 5-10 minutowe sesje zabaw, najlepiej przed jedzeniem. Sprawiają, że psia chęć do jedzenia wzrasta. Stosowanie takiego schematu wpływa korzystnie na rytm dnia oraz ustaloną porę karmienia.

Stawiamy na zabawy węchowe, na przykład z użyciem mat węchowych, kul smakule czy lick mat, na których można rozsmarować pastę. Są to proste, ale zaangażowane stymulacyjnie aktywności. Wykorzystanie karmy MeatLover w zabawie „szukanie” szczególnie motywuje i jest łatwe do dawkowania.

Zimą nie zapominamy o aktywnościach domowych, by zapewnić psu trochę ruchu i pobudzenie trawiennie. Proponujemy krótki aport w korytarzu czy naukę nowych sztuczek. Ćwiczenia takie jak siad, obrót, czy target nosa wzbogacają czas psa, nie przeciążając go.

Zachęcamy do gryzienia, co wpływa pozytywnie na higienę jamy ustnej. Warto sięgnąć po zdrowe gryzaki i wegańskie patyczki Denty, które redukują osad na zębach. Dbałość o czystość pyska sprawia, że pies chętniej je, co zauważalne jest w jego misce.

Urozmaicamy miejscem karmienia, ale zachowujemy stałą porę posiłków. Przed podaniem jedzenia wprowadzamy krótkie zadania: szukanie czy powtarzanie komend. Mały trening wzmacnia oczekiwanie na posiłek, naturalnie zwiększając apetyt psa poprzez rutynę i przewidywalność.

W przypadku pobudliwych psów, warto postawić na uspokajające aktywności. Wolne węszenie, lizanie lick mat czy wydawanie spokojnych komend tworzą warunki, które pozwalają psu skupić się na jedzeniu po aktywności.

  • 2–3 sesje dziennie po 5–10 minut.
  • Najpierw zadanie, potem miska o stałej porze.
  • Rotacja: węszenie, aport w korytarzu, sztuczki, tory przeszkód.
  • Wsparcie jamy ustnej: gryzaki i Denty.
  • Smaczki MeatLover jako nagroda i motywacja.

Temperatura karmy i miski: małe zmiany, duży efekt

W chłodne dni, podanie ciepłej karmy może całkowicie zmienić posiłek dla psa. Karma podawana w temperaturze 30–38°C, bliska temperaturze ciała, zwiększa jej aromat. Taka temperatura ułatwia również żucie, co jest szczególnie ważne dla starszych lub wrażliwych psów.

Podgrzewając mokrą karmę, najlepiej korzystać z kąpieli wodnej. Alternatywnie, można dodać odrobinę ciepłej wody i delikatnie to wymieszać. Odradzamy używanie mikrofalówki, ze względu na ryzyko, że utworzą się gorące punkty i zniszczenie niektórych składników.

Zachowaj ostrożność, aby nie przegrzewać karmy. Zbyt wysoka temperatura może spalić język psa i obniżyć wartości odżywcze karmy. Dlatego lepiej sprawdzić temperaturę kropli na nadgarstku, która powinna być przyjemnie ciepła, a nie gorąca.

Do podawania karmy ważne jest również, jakie naczynie używamy. Stal nierdzewna szybko oddaje chłód, dlatego warto położyć pod nią matę korkową lub gumową. W domu najlepiej sprawdzą się ciężkie miski ceramiczne, które utrzymują ciepło dłużej. Na zewnątrz, zimą, niezbędna będzie miska termiczna, a wodę najlepiej podawać w temperaturze pokojowej.

Ważne jest też miejsce, gdzie karmimy naszego psa. Nie umieszczaj miski na zimnych kaflach czy przy drzwiach balkonowych, gdzie jest przeciąg. Wybór ciepłego miejsca podnosi komfort psa i wzmacnia aromat karmy, co zachęca go do jedzenia.

Podając mokrą i suchą karmę razem, mieszaj je tuż przed podaniem. Dodanie ciepłej wody lub bulionu bez soli do suchej karmy, poprawi jej smak. Podgrzewanie mokrej karmy z kolei, uwolni aromaty, które bardziej przyciągną uwagę psa.

  • 30–38°C – celujemy w stabilne, przyjemne ciepło.
  • Kąpiel wodna i ciepła woda zamiast mikrofalówki.
  • Maty pod stalą, ceramika w domu, miska termiczna dla psa na zewnątrz.
  • Letnia woda do picia, by nie zniechęcać zimnem.

Dieta hipoalergiczna jako wsparcie dla wrażliwych psów

Zimą skóra często staje się sucha, a stres może zwiększać drapanie i niezadowolenie podczas posiłków. W przypadku alergii pokarmowej, wybór składników o prostym składzie jest kluczowy. Dieta eliminacyjna pozwala zidentyfikować alergeny i złagodzić objawy.

Karmy z ograniczoną liczbą składników są naszym pierwszym wyborem. Wybierając karmę hipoalergiczną bez kurczaka i pszenicy, minimalizujemy ryzyko reakcji alergicznych. To przyczynia się do stabilizacji stolca i równomiernego apetytu podczas chłodniejszych miesięcy.

Zalecamy stosowanie diety opartej na pojedynczym źródle białka przez 8 do 12 tygodni. Wybór padają na takie białka jak jagnięcina, królik, łosoś, białko owadzie lub wołowina. Produkty CricksyDog: Chucky, Juliet, Ted, czy Ely zapewniają konsekwencję w trakcie całej kuracji.

  • Zapewniamy wyłącznie jeden rodzaj smaku i przepisu.
  • Unikamy losowych przekąsek i produktów z glutenem pszennym.
  • Kurczak jest eliminowany, jeżeli wcześniej przyczyniał się do reakcji.
  • Przekąski to jedynie jednoskładnikowe MeatLover, dopasowane do białka w diecie.

Podczas diety obserwujemy kluczowe aspekty: świąd, kondycję sierści, apetyt, masę ciała oraz częstość wypróżnień. Odpowiednio dobrana dieta hipoalergiczna zmniejsza objawy alergiczne, co objawia się mniejszym drapaniem i lepszym samopoczuciem psa.

Kiedy stan psa się poprawi, możemy delikatnie wprowadzać nowe białka, testując je pojedynczo co 10–14 dni. Prowadzenie dziennika objawów i kontrola porcji pomaga zachować efektywne działanie diety eliminacyjnej, nawet gdy temperatura spada.

Synergia suplementów i higieny jamy ustnej a apetyt

Ból zębów oraz sztywność stawów mogą osłabić chęć do jedzenia. Dlatego warto łączyć higienę jamy ustnej pies z odpowiednią suplementacją. Ma to na celu zwiększenie naturalnego apetytu i poprawę komfortu podczas żucia.

Regularne szczotkowanie zębów i stosowanie płynów do płukania ust pomagają ograniczać płytkę nazębną. Weganie mogą korzystać z patyczków dentystycznych Denty, by zachować świeży oddech. Skaling u weterynarza pomoże przy problemach z kamieniem nazębnym. Po takim zabiegu warto przez kilka dni podawać psu miękkie pokarmy Ely.

W okresie zimowym zalecane jest stosowanie suplementów wzmacniających apetyt psa. Omega‑3 z oleju łososiowego ma działanie przeciwzapalne i wspomaga stan skóry. To poprawia samopoczucie psa przy posiłkach. Zmiana diety na mniej kaloryczną lub nowy smak karmy wymaga wsparcia probiotykami dla stabilności jelit.

Dla psów starszych lub uprawiających sport stosujemy Twinky Joint. Ma on glukozaminę, chondroitynę i MSM dla lepszego wsparcia stawów. W przypadku psów wybrednych stosujemy wegański dressing Mr. Easy. Działa jako lekki apetyczny dodatek do ich pokarmu, nie obciążając żołądka.

Praktyczny plan

  • Rano: szczotkowanie lub płyn do wody + patyki dentystyczne wegańskie co 2–3 dni.
  • Do śniadania: omega‑3 i probiotyk; do kolacji: wsparcie stawów pies.
  • Przy spadku łaknienia: odrobina Mr. Easy i ciepła porcja karmy.

Ta strategia ma dwojaki efekt: czyszczenie pyska i zmniejszanie bólu, co wzmacnia apetyt. Suplementy dla psa apetyt powinny być podawane regularnie. Dawkowanie zalecane jest przez weterynarza.

Kiedy udać się do weterynarza i jakie pytania zadać

Nie należy zwlekać z wizytą, jeśli nasz pupil nie je przez więcej niż dwa dni. Dla szczeniąt i małych psów, krytyczny czas to już 24 godziny. W razie wymiotów, biegunki, krwi w kale, czy duszności, niezbędna jest natychmiastowa wizyta. Inne alarmujące symptomy to gorączka, ból, nagła utrata wagi, odwodnienie lub problemy neurologiczne.

Do lekarza zabieramy komplet informacji o diecie i suplementacji naszego psa. Zapiszmy, co dokładnie zwierzę spożywa, włączając w to karmy takie jak MeatLover, smakołyki, suplementy typu Twinky, oleje. Nie zapominajmy także o lekach, jeśli są stosowane. Ważne jest również zabranie ze sobą zdjęć etykiet produktów, dziennika karmienia, zapisów wagi, a także próbek kału i moczu.

Przed wizytą warto przygotować listę pytań, aby niczego nie przeoczyć. Kluczową kwestią jest ustalenie, jakie badania będą potrzebne do postawienia diagnozy. Należy zapytać o standardowe procedury, takie jak morfologia krwi, badania biochemiczne, test T4, ultrasonograf jamy brzusznej oraz radiografię. Nie zapomnijmy także dopytać o ewentualną potrzebę zmiany diety na bardziej miękką, jeśli będzie to wspierać karmienie.

Zaleca się omówienie możliwości wprowadzenia diety hipoalergicznej. Odżywianie bez udziału kurczaka i pszenicy, na przykład z użyciem CricksyDog Chucky lub podobnych, może okazać się korzystne. Ważne jest też, aby ustalić odpowiednią kaloryczność karmy w związku z niższą aktywnością zimą. Nie zapomnijmy zapytać o konieczność dodawania suplementów, na przykład Twinky, do diety.

Lista do zabrania umożliwi nam szerokie omówienie problemu. Warto zanotować informacje odnośnie pór karmienia, temperatury pokarmu, ilości spożywanej wody czy poziomu aktywności. Dzięki dokładnemu przygotowaniu, możemy zadawać precyzyjne pytania. To z kolei umożliwi szybszą i bardziej skuteczną diagnostykę.

  • Badania: morfologia, biochemia, T4, USG, RTG, przegląd jamy ustnej.
  • Dieta: rozważenie CricksyDog Chucky/Juliet/Ted/Ely, zmiana konsystencji na Ely.
  • Suplementy: czy i jak włączyć Twinky, oleje; dawki i czas podawania.
  • Kaloryczność: korekta porcji przy mniejszej aktywności i niskich temperaturach.
  • Monitoring: BCS, dziennik objawów, czerwone flagi po wizycie.

Wniosek

Zauważenie zmniejszenia apetytu u psa zimą wymaga dokładnej obserwacji oraz utrzymania regularnego dnia. Musimy dostosować działania do fizjologii, rutyny i warunków atmosferycznych: ograniczyć spacery, zapewnić więcej snu, utrzymywać niższą temperaturę w mieszkaniu. Proponujemy proste rozwiązania: posilki powinny być ciepłe, pachnące i lekko wilgotne, serwowane o stałych godzinach. Ponadto, warto zintegrować umiarkowane ćwiczenia przed posiłkiem. To plan, który pomaga psom wrócić do regularnego spożywania pokarmu w zimowe miesiące.

Priorytetem jest jakość karmy: wybieramy produkty wysokostrawne i hipoalergiczne, bez kurczaka oraz pszenicy. Sprawdzają się karmy CricksyDog: Chucky dla szczeniaków, Juliet dla małych ras, Ted dla psów średnich i dużych. Dodatkowo, mokra karma Ely oraz intensywne smaki MeatLover skutecznie motywują do jedzenia. W przypadku psów wybrednych, sugerujemy dodatek Mr. Easy jako topper, by zachęcić psa do jedzenia zimą poprzez unikatowy zapach i teksturę.

Koncentrujemy się także na detalach: podajemy posiłki w odpowiedniej temperaturze, dbamy o czystość miski, zapewniamy stały dostęp do wody. Zdrowie jamy ustnej wspieramy produktami Denty, stawy i odporność – suplementem Twinky, a o skórę i łapy dbamy za pomocą kosmetyków Chloé. To kompleksowe podejście, które łączy przyjemność z jedzenia z komfortem życia i profilaktyką zdrowotną.

W przypadku pojawienia się alarmujących objawów: apatii, wymiotów, biegunki, nagłej utraty wagi czy bólu, należy szybko skonsultować się z weterynarzem. Odpowiednio dobrana dieta i szybka reakcja mogą rozwiązać problem braku apetytu u psa zimą. Takie działania pozwalają skutecznie zarządzać kwestią spadku apetytu u psa w zimie, przywracając mu przyjemność z jedzenia nawet w najmroźniejsze dni.

FAQ

Dlaczego zimą widzimy spadek apetytu u psów?

Zima wpływa na fizjologię psa; zmiany w termoregulacji i poziomie melatoniny wpływają na uczucie sytości. Zmniejsza się aktywność fizyczna psów przez co spada ich zapotrzebowanie na kalorie. Ponadto, zimna karma jest mniej apetyczna. Do tego stres związany z zimową pogodą i śliską nawierzchnią obniża chęć do jedzenia.

Jakie objawy wskazują, że nasz pies je mniej z powodu zimna?

Pies może zostawiać nieruszoną część jedzenia, długo wąchać karmę i odchodzić niejedząc. Może również selekcjonować tylko te elementy diety, które uważa za najsmaczniejsze, jedząc wolniej. Wszystkie te objawy, w tym poranne posiłki pozostające nienaruszone, są sygnałami do zwrócenia uwagi. Jeśli dołączy do nich apatia, wymioty, biegunka, kaszel, gorączka, czy nagła utrata masy, należy działać alarmowo.

Jak odróżnić chwilowe wybrzydzanie od problemu zdrowotnego?

Jeżeli objawy wybrzydzania w jedzeniu trwają krócej niż 24–48 godzin, a pies zachowuje dobry nastrój i posiada normalny stolec, przyczyną może być rutyna lub smakowość karmy. Jednak, gdy problem z apetytem utrzymuje się dłużej – zwłaszcza przy dodatkowych objawach jak wymioty, biegunka czy ból – konieczna jest konsultacja z weterynarzem.

Co możemy zrobić od razu, gdy widzimy „spadek apetytu psa zimą”?

Możemy podgrzać jedzenie do temperatury od 30 do 38 stopni Celsjusza, podzielić je na mniejsze porcje. Ograniczenie karmienia smakołykami między posiłkami jest także kluczowe, podobnie jak utrzymanie regularnych godzin podawania pokarmu. Spacery przed karmieniem, trwające 20–30 minut, sprzyjają pobudzeniu apetytu. Ważne jest, aby zapewnić psu spokojne miejsce bez przeciągów i rozpraszaczy.

Jak temperatura karmy i miski wpływa na chęć jedzenia?

Podgrzana karma jest bardziej pachnąca i atrakcyjna dla psa, co skłania go do jedzenia. Aby to osiągnąć, warto zalać granulki ciepłą wodą lub wymieszać z mokrą karmą. Dobrym pomysłem jest także umieszczenie pod miską maty oraz wybór ceramiki w chłodnej kuchni, gdyż utrzymuje ciepło dłużej.

Jak bezpiecznie zwiększyć kaloryczność i smakowitość posiłków zimą?

Rozważmy zwiększenie wartości energetycznej posiłku o 5–10% i monitorujmy wskaźnik kondycji ciała psa (BCS). Można dodać olej z łososia, puree z dyni lub ciepły bulion bez dodatku soli. Warto również wprowadzić rotację między różnymi rodzajami białka, takimi jak jagnięcina, królik czy łosoś. Dla psów z wrażliwym układem pokarmowym polecane są formuły hipoalergiczne, bez dodatku kurczaka i pszenicy.

Jakie choroby częściej obniżają apetyt zimą?

Zimą częstsze są infekcje dróg oddechowych, zapalenie oskrzeli, ból stawów w przypadku choroby zwyrodnieniowej, problemy stomatologiczne, zapalenia żołądka i jelit oraz IBD. Mogą występować także pasożyty, zapalenie trzustki, problemy z nerkami i wątrobą, niedoczynność tarczycy, a nawet lęk.

Jak dbać o rutynę i środowisko, aby wspierać apetyt?

Podawanie posiłków i spacery o stałych godzinach pomaga w utrzymaniu zdrowego rytmu. Niezbędne jest zapewnienie psu cichego miejsca, poza zasięgiem przeciągów. Optymalna wilgotność powinna wynosić 40–60%, a temperatura około 20–22°C. Krótsze, ale częstsze spacery przed jedzeniem również wspierają apetyt. Unikamy też karmienia psa resztkami ze stołu oraz mocnych kuchennych zapachów.

Jakie produkty CricksyDog polecamy zimą dla wrażliwych psów?

Polecamy hipoalergiczne linie produktów, które nie zawierają kurczaka ani pszenicy. Obejmują one Chucky dla szczeniąt, Juliet dla małych ras, oraz Ted dla ras średnich i dużych. Warto również dodać mokrą karmę Ely (jagnięcina, wołowina, królik) dla lepszego nawilżenia i smaku. Jako dodatek sprawdzi się wegański dressing Mr. Easy.

Jak ułożyć tygodniowy plan żywieniowy z rotacją smaków?

Psom należy podawać 2–3 posiłki dziennie, a spacery przed głównymi posiłkami mogą trwać od 20 do 40 minut. W poniedziałki i wtorki podajemy jagnięcinę Juliet/Ted z dodatkiem 10–20% Ely jagnięcina. Środa i czwartek to czas na łososia, z dodatkiem oleju z łososia co drugi dzień. Piątki i soboty zarezerwowane są na królika z dodatkiem Mr. Easy. Niedziele to dzień na białko owadzie lub wołowinę. Ważne jest cotygodniowe monitorowanie BCS i wagi psa.

Jak zimą zadbać o hydratację psa?

Ze względu na ogrzewanie w domu, które zwiększa utratę wody, należy dodawać ciepłej wody do karmy, mieszać ją z Ely i podawać niesolony bulion. Koniecznie trzeba kontrolować kolor moczu, elastyczność skóry i wilgotność dziąseł psa. Woda nie powinna być zbyt zimna, a miskę należy myć codziennie.

Czy dieta hipoalergiczna pomaga na zimowe wybrzydzanie?

Tak, dieta hipoalergiczna korzystnie wpływa na psy z wrażliwością pokarmową, ograniczając świąd i dyskomfort. Poprawia ona również strawność i stabilność stolca. Warto stosować diety z jednym źródłem białka przez 8–12 tygodni, np. jagnięcinę, łososia, królika lub białko owadzie. Dodatkowo, spójności smaku dokarmiania sprzyjają smaczki MeatLover, dopasowane do białka z karmy.

Jak suplementy i higiena jamy ustnej wpływają na apetyt?

Zdrowie jamy ustnej i brak bólu przy jedzeniu mają kluczowe znaczenie dla zachowania apetytu u psa. Ważne jest regularne szczotkowanie zębów, stosowanie płynów do wody oraz wykorzystanie wegańskich patyczków Denty. W zimie pomocne są także suplementy bogate w omega-3, probiotyki, a także Twinky dla wsparcia stawów i jako multivitamina. W przypadku zabiegów stomatologicznych zalecana jest mokra karma Ely, przez kilka dni po zabiegu.

Jakie zabawy w domu pobudzają apetyt w chłodne dni?

Maty węchowe, kule łakomczuchy, lick maty z cienką warstwą Ely, aportowanie w korytarzu i krótkie sesje nauki sztuczek mogą pobudzać apetyt. Na koniec takich zabaw warto podać posiłek. Jako nagrody najlepiej wykorzystywać smaczki MeatLover, co pomaga w utrzymaniu regularności posiłków. Konsekwentne karmienie o tej samej porze każdego dnia wspiera naturalne cykle rytmu dobowego psa.

Kiedy i z czym iść do weterynarza w Polsce?

Konieczność wizyty u weterynarza pojawia się, gdy brak apetytu utrzymuje się dłużej niż 48 godzin (u szczeniąt i małych ras dłużej niż 24), dodatkowo występuje wymiotowanie, biegunka, krew w kale, kaszel, duszność, gorączka, ból, odwodnienie lub nagła utrata masy. Należy przygotować listę podawanych karm (np. CricksyDog), smaczków MeatLover, suplementów Twinky, topperów Mr. Easy, zabrać etykiety, dziennik karmienia, a także próbki kału i moczu.

[]